Żegnam Was,już czas...
Po 8 latach "mania" jednego z lepszych motocykli jakie wypuściła Yamaha a i śmiem twierdzić jednego z lepszych wogole,przyszedł czas rozstania,dzisiaj oddałem swoją "starą" w rozliczeniu do dilera,odkąd kupiłem Hondę Valkyrie,praktycznieYamaha stała nie jeździła,tylko od czasu do czasu zabierałem ją na przejażdżkę,powód? nic nie zastąpi jazdy na 6 cylindrach,to była miłość od pierwszego dodania gazu,pierwszej przejażdżki,innej po prostu jakości jazdy,jednak Valkyrie przystosowałem do dłuższych podróży ale potrzebowałem czegoś na "miasto" przejechać się wokoło komina ,i od pewnego czasu przymierzałem się do Hondy Goldwing F6B,i dzisiaj moje marzenie się ziściło,odebrałem nowiutka z przebiegiem 3 km od dilera,jest to rocznik 2016 czyli rok stary,choć mnie to nie przeszkadza,mój RS też był modelem z 2008 a kupiłem go kilka tysięcy taniej w 2009 roku,podobnie było dzisiaj z F6B,5 tysięcy piechotą nie chodzi,a i diler skłonny jest dorzucić to i owo do motocykla,i dorzucił,
Na koniec trochę podsumowania z tego forum,mimo że nikogo osobiście nie poznałem (wiadomo odległość ) jednak czuję się tak jakbym Was znał ,wspaniali pomocni,serdeczni members są z Was,jestem naprawdę szczęśliwy że mogłem tutaj z Wami dyskutować,"rozmawiać" z kilkoma z Was "zaprzyjaznilem się" na FB i mam nadzieję że tak zostanie,
Dziękuję
Kilka fotek pozwolę sobie dołączyć aby się pochwalić