TEMAT: Gaźnik Roadstar 1700/regulacja

No właśnie przysiągłbym, że u mnie pilot jet jest drożna. Wrócę z pracy i sprawdzę jeszcze raz, jak nic nie wymyślę(my) to składam tak jak było bo dało się jeździć, a po zlocie wróce do tematu.

a może Ty próbujesz grzebać w pilot jet roadstarclinic.com/content/view/60/96/ - ona oryginalnie jest zaślepiona - nie ma przelotu

sprężarką nie dało rady, wewnątrz świeci się metal, czy to możliwe, żeby nie było otworu? A moze ktoś wie jakiej średnicy ma być ten otwór, mam jakieś wiertła poniżej 1 mm. A może ktoś ma taką dyszę do odstąpienia w okolicach Warszawy?

Spręzone powietrze (np. w spray'u) lub cienki drucik i przetykaj - aplikuj z przeciwnej strony do kierunku normalnego przepływu.

W tym temacie: wczoraj zajrzałem do swojego gaźnika (RS 1700-2006) i zauważyłem, że jedna z dysz jest niedrożna. Według opisu to starter jet. Moto nie chciało jechać na wolnych obrotach więc diagnoza chyba pasuje do objawów, co z tym zrobić na szybko bo we czwartek wyjazd na zlot?

Linka ssania niestety często ma ten problem :-) Ja swoją też troszke przerabiałem :-)

Koledzy, wylitrażowałem moją gwiazdkę. Obecne ustawienie gaźnika to dysza DynoJet 195, iglica na 5 wcięciu, pms - nie pamiętam. Spalanie wyszło mi 4,7l/100km (198mil na 15 litrach paliwa). Zmieniłem dyszę biegu jałowego z DynoJet na oryginalną i poprawiłem linkę ssania (pancerzyk zahaczał o końcówkę i była cały czas lekko napięta). Dynamika ok, leciałem 180km/h i jeszcze miał ochotę ciągnąć dalej, musiałem zwolnić bo pęd powietrza chciał mi zdjąć kask. Ale z wyniku jestem bardziej niż zadowolony pamiętając początek gdzie na 15-16 litrach robiłem max 120mil.

O siedzeniach już było pisane.Dużo wygodniejsze są[a napewno siedzenie kierowcy]od 1600.Można zmienić,albo swoje oddać do jakiegoś kumatego tapicera.Ja na swoim 1600 z pasażerką zrobiliśmy 1250km jednego dnia,tj.ok 17 godzin w siodle.W HD-ku mam Mustanga i nie powiem żeby były jakieś super wygodne.Ale dupsko przyzwyczajam bo za miesiąc trasa pond 1400km w jedną stronę.

Koledzy, wczoraj zrobiłem ponad 300mil. Obecnie mam w gaxniku dyszę DJ 195, iglica na 5, otwarty filtr, wydech V&H. Jazda z szybą do 100km/h, oczywiscie przy wyprzedzaniu więcej. Spalanie wyszło mi 5,7 - 6l/100km. Jestem bardziej niż zadowolony. Przedy wyjazdem, tydzień temu zrobiłem 150mil ale jedyna różnica to była iglica na 4, sprawdzałem wtedy kolor świec i był jasny, może nawet za bardzo. Ale już jestem u celu z regulacją mojego nisfornego gaźnika. Aha, zmieniłem pilot jet na oryginał, bo był tam z DynoJeta (niestety brak opisu ale chyba 37) i poprawiłem linkę ssania bo pancerz nie wchodził do końcówki i się opierał.
Reasumując jestem zadowolony, z wyjątkiem koszmarnie niewygodnych siedzeń i oparcia. 300mil dało mnie i mojej Pani w kość.

Panowie polecam lektórę na RSC na temat regulacji PMS pod kąte mtempertury powietrza, cisnienia atmosferycznego i wilgotności powietrza... Niestety wszystkie te czynniki mają wpływ na regulacje gaźnika. ;-) Co za tym idzie nieco inaczej powinien bys skonfigurowany skład mieszanki gdyzimno inaczej gdy ciepło. :-)

Janors napisał:
Podejrzewam, że z fabrycznym filtrem takiego spalania nie osiągnę, za mało luftu i tyle, reszte co ma to szarpnie paliwa. Będę zadowolony gdy będzie palił 6 - 6,5 ale muszę go teraz wylitrażować.

Rocker, co do predkosci, ja poprostu takich nie rozwijam, nalezę do tych którzy dostaojnie pyrkają 110km/godzine.( czasem tylko kilka kilometrów mu odkece, do np 150 i tyle)
Dlatego dla mnie dysza ma mniejsze znaczenie, bo wpływ dyszy głównej ma zanczenie dopiero przy własnie duzych prędkościach czyli po połowie odkręconej manety.
W przedziale od 1/4 do 1/2, n nawet 3/4 wpływ ma połozenie iglicy a ponizej 1/4 właśnie pilot jest i Pms.
Co do spalania, nie przekraczam w trasie 5/5-6 L/100km, a w miejscu sie zadnym litrażowaniem nie bawie bo to niema najmniejszego sensu :jee:

Janors napisał:
Kolego Janors, widzę że mamy bardzo podobnie ustawione motocykle tylko, że ja się cały czas boksuję żeby było cacy. Nistety nie mam jeszcze K&N i nie wiem czy będę kupował czy kupię od razu jakiś fajny Air Kit. Dysze też założyłem 170, ale iglicę mam na 4. Pilot jet zmieniłem ale raczej ten sam na ten sam bo ten co był nie był opisany ale wygląda identycznie z tym z zestawu. PMS wykręcony na 3 i silnik gada fajnie, nie strzela, nie kicha. Chyba będę musiał się pogodzić z tym że moto chodzi idealnie dopiero jak się rozgrzeje na maksa.
Chciałem jednak wrócić do dyszy bo miałem założoną DJ 175. Teraz jest 170 ale moto osiągami nie powala. Specjalnie mi to nie przeszkadza ale zirytowałem się jak kumpel na Valkyrie zostawił mnie w obłokach kurzu. Wiem, wiem... Valkyrie swoją moc ma, ale mój 160km/h z bidą poleci. Mój Shadow 1100 leciał 195 z ochotą. Jak u Ciebie spalanie na tych ustawieniach?

No tak łatwiej powiedziec jak zrobić, czyli , no fakt łapa.... :bez:

ale najwazniejsze zeby przestało lac bo za chwile juz jesien bedzie :nerw:

Janors napisał:
A mi pisałeś żebym nie ruszał jak jest OK. Cosik mamy podobną naturę. Łapa świerzbi że fix. :cza:

Ja tez lubiłem sobie pogrzebać ale teraz to nie ma w czym.Dobrze że koledzy maja jeszcze gaźnikowce.

Tomku, ju,z sie pogodziłem, że raz gada do nnie ładnie, a jak jest zimno to jakl sie nie nagrzeje nie chce ładnie gadać, więc nalezy okazać empatie i wszystko jest wtedy ok

( ale ja i tak grzebie cały czas, taka natura :bez: )

gdyby był na wtrysku i nic by nie trzeba było robic to bym sie chyba załamał :moto:

no proszę 1700-ka z dodatkami i ustawiona na cacy! Można? Można!

Więc tak,

filtr powierza K&N w oryginalnej puszce,
w gażniku zestaw dynojet do 1700, wiec iglica, dysza głowna 170, pilot jet zostawiłem oryginalny bo na tym z zestawu Dynojeta nie mogła za nic usawić ładnej pracy silnika
ais zdemontowany
wydech cobra speedster longs z wkładkami
pms wykrecony 3 obroty
iglica ustawiona na 3 rowku od góry a nacić ma 7

amen

Kolego Janors jesteś Wielki :dzieki: , a jak masz ustawioną podziałkę na iglicy?