TEMAT: gaźnik RS 1600

Do tych Pilotów koniecznie zamów jeszcze dysze powietrza bo będziesz miał za bogato.

U mnie Pilot 37,5. Główna 190. PMS. 2,5 obrotu. Iglica w połowie rowkow zapieta

Spalanie 5,65 l/100 km. V-max 185 km/h

Piloty za duże... Dobry poziom paliwa i 37.5 max przy seryjnym gazniku. Chyba ze lubisz świecę z grilla przy spokojnej jeździe ;-)
Aha główna Max 172,5

Koledzy ja również lubię improwizować,co niebawem potwierdzę,a sam nieszczęsny koralik był by już dawno dorobiony bo to rzeczywiście prosta sprawa,tylko ten wymiar i mam nadzieję że jak pożyczę ta drugą membranę to sprawa się wyjaśni a i pomiaru dokonam,wystarczy grubość bo średnica pewnie tak jak w tych stalowych podkładkach,a mam bodajże 3 szt.
Dzisiaj zrobiłem mały test na iglicy podniesionej do samej góry,ale bez dodatków pod zapinką,czyli tak jak by na 4 rowku od góry z koralikiem i podkładką,dysze dalej fabryczne,wcześniej śmigałem na tej iglicy zapiętej na 4 rowek również bez dodatków,to tak jak by była zapięta na drugim i prędkość max. nie chciała przekroczyć 165,a dziś ok. 173-175
Czekam teraz na dyszę,zamówiłem dwie główne 167,5 oraz 170 i pilot jety 40 i 45,tyle na razie,zobaczymy jaki będzie efekt.
A w oczekiwaniu na przesyłkę zajmę się tym suwakiem membrany,bo to najbardziej nie daje mi spokoju oraz podniesieniem poziomu paliwa,bo w moim gaźniku jest ok. 1,5 mm poniżej składania..

pinhead napisał:

Mając ten zestaw sam sobie rozwiążesz zagadkę grubości koralika.Rozbierzesz iglicę pomierzysz ,pooglądasz ,podotykasz,pomasujesz...ale się rozpędziłem Materiał to sobie sam dobierzesz.Jak rzekł Tomson,to nie prom kosmiczny. Najważniejsze ,aby zachować wymiary.

Tomson napisał: Nierdzewne fi = 3 mm.

pinhead napisał:
Polecam trochę improwizacji - to nie prom kosmiczny. Te metalowe podkładki to zdaje się zwykłe katalogowe - bo jak grzebałem przy gaźniku to znalazłem identyczne w moim pudełku z podkładkami. A ta biała plastikowa - to bym się zapytał w jakimś serwisie RTV - mogą mieć podobne.
Słuchaj ja potrzebowałem kawałek rury do połączenia filtra Barona z gaźnikiem - w sklepie motoryzacyjnym kupilem za 12 zł kawałek rury paliwowej od Żuka Zarąbiście zdała egzamin. Gruba, sztywna, dobrze trzyma gazior...

Sprężynę mam w razie czego z przebiegiem cirka 10kmil. O ten biały koralik zapytaj kolegę Tomboj-a bo jak mnie pamieć nie myli to jest szansa że może coś takiego ma...

wemar napisał:
Dzisiaj się tam dodzwoniłem,z rozmowy wynika że człowiek wie z czym to się je,ale zdobycie tego koralika jest praktycznie nie możliwe,oczywiście w drodze kupna jako nowego,znalazł jakiś kontakt za oceanem,mają tam kompletne iglice z tymi pierdołami w zestawie,ale cena sam powiedział że nie warte tego wszystkiego....pozostaje mi dopasować z czegoś innego tylko nie mam dokładnej grubości tego koralika
Co do samego sklepu to warty polecenia,zamówiłem już zestaw dysz Mikuni do mojego gaźnika,a ceny naprawdę przyzwoite...
Dzięki za info

Metal napisał:
Właśnie tak zrobię z końcem tygodnia będę miał na podmiankę membranę z suwakiem i iglicą,to zobaczymy czy będzie jakaś zmiana

A może zaproś kogoś do siebie, kup czteropak i przemieńcie na chwilę górę gaznika
tj. membrane,suwak,iglice czy co tam chcecie.

W ten sposób,drogą dedukcji przez eliminację,może uda się coś ustalić i określić jakiś
wstępny plan działania.

Skygge napisał:
To się zgadza....ostateczność,ale dzięki
Ja również nabieram coraz większej chęci na HSR-a ,pożyjemy,zobaczymy

Jakby Cię chcieli skasować na dużo
to akurat mam gaźnik na sprzedaż, z iglicą i dyszą pod puste wydechy i otwarty filtr, podniesiony też ciut poziom paliwa w komorze pływakowej, więc wkładasz i jeździsz ;) tylko TPS byś musiał przełożyć ze swojego ;)

No ale to ostateczność...

wemar napisał:
Dzięki bardzo,jutro będę dzwonił ,bo widzę że w temacie mocno siedzą...

W Szczecinie jest serwis Mikuni - RED HOT CHILI CUSTOMS. Wpisz w googlarkę i wyskoczą dane adresowe. Dostaniesz tam wiele detali do gaźników Mikuni (fabrycznych i HSR), ale czasem trzeba długo czekać i się przypominać.

wemar napisał:
To by miało sens miałem zapinkę na 4 rowku bez dodatków od spodu,czyli tak jak bym zapiął na drugi rowek...a to przecież stanowczo za nisko dla iglicy,i może tu tkwi przyczyna mniejszej prędkości max. obecnie zapiąłem na ostatni rowek tzn. na czwarty od góry jak by był z koralikiem i jedną podkładką,i wyraźnie słychać że silnik jest bardzo żwawy...
dzisiaj nie mam możliwości przetestować jak zachowa się na 5-tym biegu i czy mu nie braknie przy końcu mocy,bo wczoraj a w zasadzie już dzisiaj było ostro a na koniec.... i lepiej nie ryzykować..
Jeszcze jedno...czy jest możliwość dokupienia takiego koralika,bądź dokładnego jego zwymiarowania,może jakiś malutki o-ring ma zbliżony wymiar,bo skoro tam był to dobrze że by tak było dalej...
Odnośnie hałaśliwego suwaka to poczekamy,może ktoś wpadnie na jakiś pomysł...
Dzięki...

Brak tego kółeczka/koralika nie ma w zasadzie wpływu na pracę silnika - po prostu zmienia wysokość zapięcia iglicy, podnosząc ją wyżej. U Ciebie jest na 4 zapince, czyli tak, jak na drugiej z koralikiem.
Koralik z podkładka mają w głównej mierze zabezpieczyć współpracujące elementy metalowe (gniazdo iglicy i zapinkę) przed szybkim zużywaniem, do tarcia metal/metal.
Co do głośnej pracy, to nie mam pomysłu.

Co do modyfikacji to były,optyczne i mechaniczne...niebawem będą jakieś fotki
Sam gaźnik od początku był jakiś inny,o czym pisałem kilka lat temu.
Do PMS-a dobierałem się osobiście,po odkołkowaniu nie dało się go tak łatwo wykręcić,albo był zapieczony,albo ktoś tak mocno go wkręcił (oczywiście fabrycznie ).Musiałem się do niego dostać bo po wymianie filtra na K&N i zmianie wydechów silnik nie chciał zapalić i wtedy zaczęła się zabawa...
Od razu kupiłem zestaw Dyno Jet ale w opakowaniu brakowało iglicy,o czym wtedy nie wiedziałem,były cztery dysze główne,jedna pilot jet lub starter jet już nie pamiętam ,kilka podkładek pod zapinkę iglicy i sprężyna membrany której nie wymieniałem...Same dysze w moim przypadku nie przydały się do niczego,na żadnej silnik nie chciał palić,w końcu dokupiłem iglicę,ale ona chciała współpracować tylko z oryginalną dyszą i tak jest do dziś,a dysze które kupiłem to nie są Mikuni a średnicę otworów są ogromne w porównaniu z tą fabryczną..
Co do tego stukania to trudno mi teraz powiedzieć kiedy to wychwyciłem,i myślę że na oryginalnej puszce filtra mogło by tego nie być słychać,a jednak K&N emituje wszystkie dźwięki wydobywające się z gaźnika..
Wzeszłym tygodniu kupiłem PMS-a od Barona,fajna sprawa,bardzo łatwa i precyzyjna regulacja,u mnie ruch o 1/4 obrotu wszystko zmienia,bardzo wrażliwa na dotyk
Nie daje mi spokoju również sprawa tego kółeczka pod zapinką,i teraz nie wiem czy było i ja go gdzieś przep....liłem czy nie było,w serwisówce ewidentnie widnieje,ale czy do akcesoryjnej iglicy też ma być

patrząc na przykładowe fotki to to właśnie kółeczko podnosi iglicę o 2 może trzy rowki do tego jeszcze podkładka stalowa,a u mnie niema nic i silnik nieźle pracuję nie ważne czy iglica jest na 4 rowku czy na ostatnim jak już wcześniej pisałem....już nie wiem o co tu chodzi
Wracając do suwaka membrany,to nie wiem czy wymienić jeszcze sprężynę tą dociskową i czy ten suwak ma tak podskakiwać w gardzieli....myślałem nawet nad zrobieniem jakiegoś dystansu że by nie uderzał bezpośrednio plastik o metal,ale czy to ma sens
Od samego początku ten gaźnik wydaje się być jakiś inny,niby jest wszystko ok. a jednak dziwnie się zachowuję..

A to się stało tak nagle? Samo z siebie? Czy też wcześniej były jakieś modyfikacje?

Może sprężyna nie daje rady? Ściągałeś górną pokrywę gaznika?

Nieźle to wygląda
Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Ciekawe co jest przyczyną?

Witajcie !!
Odświeżę trochę temat,a cały problem tkwi w moim gaźniku
Wydobywa się z niego dziwne pukanie,stukanie z okolic membrany,a konkretnie ten plastikowy suwak połączony
z membraną uderza o nadlew w górnej części korpusu gaźnika,najbardziej to słychać na wolnych obrotach.
Po za tym następna sprawa..mam iglicę akcesoryjną z długim stożkiem,z 6-ma rowkami,ale pod zapinką nie ma nic tzn.ani kółeczka ani stalowej podkładki zapinka jest na 4 rowku od góry,dysza główna oryginalna,pilot air jet również,filtr K&N,praktycznie wszystko to samo,sprężyna dociskająca membranę też oryginał.Silnik pali bardzo dobrze,krótki okres na ssaniu wystarczy,dobrze się wkręca,nie kicha,nie strzela,przy mocniejszym odwinięciu manety przydymi na czarno (czyżby za dużo paliwa dostawał ??? )ale....prędkość maksymalna skromna bo w granicach 165 a tyle osiągam prawie na 4-ym biegu potem 5-ka i lipa....spalanie w granicach 5,5 l.
Dzisiaj trochę pogadaliśmy z Tomkiem i doradził abym wrzucił jakiś filmik i to właśnie robię.
Na jednym filmiku gdy podniosę lekko ten suwak śrubokrętem odgłosy znikają i tu moje pytanie...
jak podejść do tego tematu,czy brak kółeczka pod iglicą ma jakieś większe znaczenie,no i bym zapomniał o tym,że filmiki są nagrane z iglicą zapiętą na ostatni rowek od dołu,silnik tak jak by jeszcze lepiej reaguję na ruch manetką,a przy mocniejszym odkręceniu wydechy chcę rozerwać
Pozdrawiam...