UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie

TEMAT: Uszkodzenie pasa.

Uszkodzenie pasa. 5 lata 1 tydzień ago #1

  • Plastyk
  • Plastyk Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 488
  • Otrzymane podziękowania: 20
  • Oklaski: 0
Piszczenie zaczęło się podczas przejażdżki z plecakiem, moto bardzo dociążone. Pas zrobił się luźny więc łudzę się trochę że to piszczenie to efekt zbyt luźnego pasa i po dzisiejszym naciągu będzie O.K.
No ale to też używka i jasne że niedługo będę musiał wymienić.
Czytałem przypadek kolegi z forum który jakiś czas temu miał podobnie i skończył na nowym pasie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uszkodzenie pasa. 5 lata 1 tydzień ago #2

  • pinhead
  • pinhead Avatar
  • Offline
  • Zasilający Forum
  • Posty: 1324
  • Otrzymane podziękowania: 102
  • Oklaski: 14
Na 100 % coś wpadło pomiędzy pas a przedni pulley,i pas to wytargał,stąd takie wytarcie.
Jeżeli pas popiskuję podczas hamowania silnikiem,to znak,że zaczyna pomału kończyć swój żywot,i niestety
nic tego nie zmieni.
Ja kiedyś z tym walczyłem,czyszcząc go mydlinami,nie raz smarowałem samym mydłem w trasie,bo szlag mnie trafiał jak mi coś piszczało.Zmieniałem jego napięcie,koła ustawiłem idealnie względem siebie,tzn w płaszczyźnie pionowej i poziomej,i ,,,,jakiś czas spokój,ale pisk powracał.
Wymieniłem pas,i skończyło się jego mycie,smarowanie.....jest cisza,a kupiłem póki co używkę,bo docelowo pójdzie dłuższy ( 131 z )
Całowanie w rękę nagiej kobiety to strata czasu
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uszkodzenie pasa. 5 lata 1 tydzień ago #3

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Jeżeli nie ma żadnych pęknięć i ubytków zębów nic nie powinno się z nim dziać.Myślę ,że to obtarcie powstało w okolicach małego pulleya. Zbyt luźny pas wpadał w wibracje i ocierał o obudowę.
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uszkodzenie pasa. 5 lata 1 tydzień ago #4

  • Plastyk
  • Plastyk Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 488
  • Otrzymane podziękowania: 20
  • Oklaski: 0
Podczas dzisiejszego sprawdzania i naciągania pasa zauważyłem uszkodzenie. :co:
Przetarcia na krawędzi w dwóch miejscach o długości ok.8 i 5 cm.
Czy to morze być wynik zbyt luźnego naciągu przez ostatnie kilkadziesiąt km, (gwizdał przy gwałtownym ujęciu gazu na manetce i hamowaniu silnikiem), czy morze jakiś kamyk wpadł? :mysli:
Nie stwierdziłem innych uszkodzeń, wyłamanych zębów czy naderwanych, ściętych.
Mam osłonę górną i dolną.
Pas nie jest nowy, założyłem używkę ale według mnie wyglądał przyzwoicie, teraz oprócz tej usterki też jest O.K. Co o tym sądzicie? :mysli:

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Czas generowania strony: 0.046 s.
Zasilane przez Forum Kunena