UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Wyjeba... Gwiazde :(

Wyjeba... Gwiazde :( 8 lata 9 miesiąc ago #1

  • Adam Raider
  • Adam Raider Avatar
Kilka lat temu, kolega motocyklista (5 sezonów na cruiserze) zapytał mnie, czy może usiąść na moim motocyklu (wówczas miałem Virago 1100).
- No jasne, siadaj.
Usiadł a ja się odsunąłem, żeby zrobić mu zdjęcie. Ale widzę, że jakoś pochylają się... coraz bardziej ... pochylają.... w końcu gleba. Lecę pomagać, łapię moto a. kolega mi mówi:
- Adam, nie jest dobrze...kostką i stopą dotykam asfaltu...

:oj:

Rozerwana torebka stawowa. Gips do kolana. Środek sezonu.

:lek:


Taaa....k. Ale sam również zapisuję się do Waszego Klubu Zamkniętej Kosy. Raz jeden, na poprzednim moto pod Centrum Handlowym.

:sor:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wyjeba... Gwiazde :( 8 lata 9 miesiąc ago #2

  • tomekz
  • tomekz Avatar
Ogólnie motocykle dzielą się na 2 grupy, czyli na te które leżały i na te co będą leżeć B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Wyjeba... Gwiazde :( 8 lata 9 miesiąc ago #3

  • SLAVO
  • SLAVO Avatar
  • Offline
  • Po kilku kilometrach
  • Posty: 32
  • Oklaski: 0
A ten 1 procent brakujący to Ci, którzy się nigdy nie przyznali. :br:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wyjeba... Gwiazde :( 8 lata 9 miesiąc ago #4

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Aaaa jak 1.6 to całkiem inna sprawa. B)
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wyjeba... Gwiazde :( 8 lata 9 miesiąc ago #5

  • LukaszGda
  • LukaszGda Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 462
  • Otrzymane podziękowania: 25
  • Oklaski: 3
kusy napisał:
Łukasz ze 125 na 1700 wielka odwaga :zol: i należy się szacun B)

Kusy na 1,6 B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wyjeba... Gwiazde :( 8 lata 9 miesiąc ago #6

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Łukasz ze 125 na 1700 wielka odwaga :zol: i należy się szacun B)
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wyjeba... Gwiazde :( 8 lata 9 miesiąc ago #7

  • LukaszGda
  • LukaszGda Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 462
  • Otrzymane podziękowania: 25
  • Oklaski: 3
Ja co prawda gwiazdy jeszcze nie miałem sposobności wywrócić :)
ale poprzednie moto jakim było Virago 125 wywaliłem na bok w hali garażowej.
Nie wiedziałem że w zakręcie raczej nie hamować przodem, i tak sobie jeździłem w kółko po hali zajarany pierwszym motkiem. Hamulec przód i gleba :zebol:
Dobrze że sąsiedzi nie widzieli :D

Raz jak zsiadałem z gwiazdy zapomniałem jak poprzednicy o stopce bocznej na szczęście zanim puściłem moto się zreflektowałem i sytuacja uratowana. :chop:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wyjeba... Gwiazde :( 8 lata 9 miesiąc ago #8

  • Piotras
  • Piotras Avatar
To i ja się "pochwalę"... ;-)
Poprzedni moto - małego Drag Stara - sprawiłem sobie po wielu latach rozbratu z jednośladami. Zakupu dokonałem 11 listopada - tak się fajnie złożyło, że sprzedawca przywiózł mi motor pod dom. Ucieszony jak głupi z bateryjki postanowiłem szybko wykorzystać dobrą pogodę - było słonecznie, choć chłodno - tak jak w listopadzie. Po przejechaniu może z 15 km łącznie stwierdziłem, że założyłem za cienkie rękawice i wypada wzuć zimowe, bo łapska grabieją. Stanąłem na "Stopie", zdjąłem rękawice i jak kretyn nie wystawiając łyżwy ani nie zsiadając z moto puszczam kierę i sięgam obiema łapami do prawej sakwy. Efekt? No oczywiście..... moto leci na lewą stronę.... Co robi głupi świeżak? Przeciwdziała upadkowi łapiąc za to, co miał najbliżej.... czyli za kierę (OK) i wydechy...(zdecydowanie nie OK)
Skutek był taki, że moto leżało na gmolu a ja machałem przyparzonymi łapskami - na szczęście niegroźnie.
Druga przygoda może służyć za materiał poglądowy:
Wiosenna niedzielą tego roku jechałem przez Poznań. Na skręcie ul. Polskiej w Bukowską jest prawoskręt i sygnalizator z zieloną strzałką. Podjechałem do świateł - stałem jako trzeci pojazd. Zapaliło się zielone (ale nie strzałka, tylko sygnalizator) i ruszyliśmy: dwie ciężarówki zasłaniające skutecznie widok przede mną i ja za nimi. W tym samym czasie na Bukowskiej zapaliło się zielone dla pieszych i rowerzystów. Akurat traf chciał, że przechodzili - i przejeżdżali - tylko z przeciwległej strony, więc kiedy ci dwaj przede mną przejeżdżali przez przejście, to piesi i rowerzyści byli jeszcze na przeciwległym pasie. Kiedy ja - złożony w skręcie - dojechałem do przejścia, to przed kołem miałem rowerzystę. Efekt? Hamulec w złożeniu = wyjazd moto spod tyłka i pozycja boczna gmolowo ustalona... Teraz przejeżdżam takie skrzyżowania "na kwadratowo"....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wyjeba... Gwiazde :( 8 lata 9 miesiąc ago #9

  • Drut66
  • Drut66 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 586
  • Otrzymane podziękowania: 16
  • Oklaski: 2
Mnie się również zdarzyło....Wpadła mi muszka do oka i po paru km niezbyt komfortowej jazdy postawiłem w końcu zjechać na pobocze pech chciał że zjechałem z asfaltu w gliniaste pobocze wiec przednie koło lekko zblokowane hamulcem od razu uciekło mi na prawo i gleba..Działo się to bardzo powoli wiec na szczęście nic się nie stało.Gwiazdkę w ręcz położyłem na boczku sam dając nura w pokrzywy..Siebie i motocykl podniosłem dosłownie w sekundę nie zrobiło mi to większego problemu dzięki adrenalinie...Rozejrzałem się w około w poszukiwaniu widowni - nie było nikogo, dosiadłem maszynę i po chwili kręcenia rozrusznikiem odjechałem w strone zachodzącego słońca...Miałem jeszcze ze dwie podobne sytuacje na innych motocyklach:)wszystko kończyło się śmiechem.Oby tak zostało..
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wyjeba... Gwiazde :( 8 lata 9 miesiąc ago #10

  • Skygge
  • Skygge Avatar
Mi się też zdarzyło parę razy. Najbardziej głupia sprawa parę dni po zakupie, frontowe wejście do mojej firmy, przed wejściem chodnik, miejsca parkingowe... stałem sobie na tym miejscu (z stawianą blokadą na kłódkę, ale była złożona). Po pracy wszyscy wychodzą, siadam dumny jak paw na swoją Gwiazdeczkę, odpalam, widzę że parę osób z mojej roboty się przygląda, cofam delikatnie jednocześnie skręcając i nagle podczas zjeżdżania tylnym kołem z chodnika (krawężnik), przednie zahaczyło o tę blokadę i fik! Motor leży. Wstyd jak ch... jeszcze się położył na prawą stronę, więc benzynka wyciekła z gaźnika, jak już go postawiłem to przez chwilę nie chciał zapalić... Ech... dobrze że wcześniej pooglądałem parę filmików na yt o samodzielnym podnoszeniu motocykla i nie musiałem się nikogo prosić.
Ostatnio zmieniany: 8 lata 9 miesiąc ago przez Skygge.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Wyjeba... Gwiazde :( 8 lata 9 miesiąc ago #11

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Ostatnio dyskutowaliśmy o otwieraniu kanapy :boks: więc idąc za ciosem :nonie:

Ja w DS 650 siadłem odpaliłem ,skręciłem w lewo na maksa i ruszam. Nagle moto kładzie się .Cały ciężar spoczywał na lewej nodze,którą zdążyłem się podeprzeć.Najlepsze było to ,że sprzęgła nie mogłem puścić ,a maneta gazu otwarła się na maksa.Udało mi się go podnieś z pozycji "kolanowej". Od tamtej pory nie używam blokady na tarczy.

Radka położyłem dwa razy z tego samego powodu :nonie: Pierwszy raz u nie pod domem. Wsiadłem na niego w klapkach i zacząłem przepychać do tyłu. W pewnym momencie klapek podwinął się i fik. Za cholerę nie mogłem go podnieś.
Drugim razem na zlocie w Sławie. Było tak gorąco,że na plac wjechałem w spodenkach i klapkach. Najlepsze jest to ,że zakładając klapki pomyślałem o tym żeby nie fiknąć. I co ? Nawracam na placu podpieram się nogą i klapek fik a za nim ja i motor.
Po tych incydentach nauczyłem się dwóch rzeczy..nie jeżdżenia w klapkach..oraz nauczyłem się technik podnoszenia motoru.
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Wyjeba... Gwiazde :( 11 lata 9 miesiąc ago #12

  • majkelpl
  • majkelpl Avatar
  • Offline
  • Prawdziwy Raider
  • Pędzacy na Waldku
  • Posty: 4608
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 9
Frankenstein napisał:
.

jechaliśmy, zobaczyliśmy płonący budynek, ja zostałem pilnować motocykle, on skoczył do środka i z matką z trojgiem dzieci pod pachą skoczył z 3go piętra. I stąd miał gips.

O tesciowej zapomniales dopisac jeszcze :polew: :polew: :polew:
No i psie i 2 kotach
WRS OG: 11
Wild Star 1600
Raider xv 1900
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Wyjeba... Gwiazde :( 11 lata 9 miesiąc ago #13

  • Adam Raider
  • Adam Raider Avatar
Dopisuję się do klubu z poprzednim motocyklem - Virago 1100. Na początku tego roku wykonałem efektowny wjazd na parking Centrum Handlowego, odchyliłem stopkę (niestety, zbyt niedbałe - sprężyna z powrotem cofnęła kosę) i... motocykl - gleba. :oj:
Skończyło się tylko na skazie na honorze, ponieważ lalka upadła na gmola i sakwy.


Ale to jeszcze nic. Rok temu, razem z kolegą (to ważne - kilkuletni motocyklista, zero wypadków, na co dzień dosiada znacznie cięższego motocykla niż tamto moje Virago) zajechaliśmy na stację paliw. Noc, okolice godziny duchów. Zatankowałem, zapłaciłem, siadam, zapinam kask. Kolega stoi obok. Nagle prosi:
-Daj usiąść.
-Siadaj.
Usiadł. Ja odszedłem i stanąłem na wprost, przed nimi. Nagle widzę, że kolega coraz bardziej przechyla motocykl... aż w końcu się przewracają. Zacząłem się śmiać :polew: (wiedziałem, że moja lalka zwykle pada bezkolizyjnie):
-Co ty odpier...lasz, przecież jest zatankowany pod korek!
Na to on:
-Stary, nie jest dobrze, nie jest dobrze! Stopą i kostką dotykam asfaltu...
Skoczyłem na pomoc, postawiłem motocykl. Kolega wyczołgał się i zabraniając mi sobie towarzyszyć, szybko odjechał. Następnego dnia przysłał mi zdjęcie ze szpitala - 3 tygodnie gipsu. Pękła mu torebka stawowa.

Taka przygoda.
Zabronił mi zdradzać swój nick, więc dotrzymuję słowa. :taj:
Zresztą wersja oficjalna jest inna - jechaliśmy, zobaczyliśmy płonący budynek, ja zostałem pilnować motocykle, on skoczył do środka i z matką z trojgiem dzieci pod pachą skoczył z 3go piętra. I stąd miał gips.

:kolo:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Wyjeba... Gwiazde :( 11 lata 10 miesiąc ago #14

  • Metal
  • Metal Avatar
  • Offline
  • Zasilający Forum
  • Metal
  • Posty: 1075
  • Otrzymane podziękowania: 40
  • Oklaski: 7
artek napisał:
... Radku można założyc blokadę na kierę ... wiec w razie W mniejszy obciach ... conajwyżej nie wyprostujemy kiery ...:dobrarobota


Owszem,na przód się nie da ale na tył jak najbardziej :dobrarobota


Blokadę zakładam codziennie i zawsze ją wożę przy motocyklu.Od tamtej pory nigdy już nie zapomniałem jej odpiąć.
SPOŻYCIE CYJANKU W MŁODOŚCI ZAPOBIEGA CHOROBOM SERCA W WIEKU PODESZŁYM
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Odp: Wyjeba... Gwiazde :( 11 lata 10 miesiąc ago #15

  • Phantom
  • Phantom Avatar
Tak siegam pamiecia do tylu i musze przyznac ze zaliczylem glebe Cezetom ,chamujas przednim chamulcem na chasiowej nawiezchni :oj:

Ale co do blokad to moj kumpel tez Cezetom chcac sie delikatnie wychylic poszedl na zrywie i dopiero potem zajazyl ze ma zamknieta kierownice, dobrze ze nawiezchnia byla miekka to tylko poplul kurzem. :hej:

Jeszcze teraz na urlopie w kraju to wspominalismy, dobrze ze jest o czym pogadac :polew:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Wyjeba... Gwiazde :( 11 lata 10 miesiąc ago #16

  • artek
  • artek Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Posty: 2305
  • Otrzymane podziękowania: 111
  • Oklaski: 13
... Radku można założyc blokadę na kierę ... wiec w razie W mniejszy obciach ... conajwyżej nie wyprostujemy kiery ...:dobrarobota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Wyjeba... Gwiazde :( 11 lata 10 miesiąc ago #17

  • majkelpl
  • majkelpl Avatar
  • Offline
  • Prawdziwy Raider
  • Pędzacy na Waldku
  • Posty: 4608
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 9
Mialem tak samo, ale na szczescie wyjezdzalem z garazu w domu i nikt nie widzial jak sie pieknie wyjeb ***
Na szczescie malym Dragiem wiec szybko go podnioslem ...
Od tego czasu nie zakladam blokady na tarcze :dia:
WRS OG: 11
Wild Star 1600
Raider xv 1900
Ostatnio zmieniany: 11 lata 10 miesiąc ago przez majkelpl.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Wyjeba... Gwiazde :( 11 lata 10 miesiąc ago #18

  • Metal
  • Metal Avatar
  • Offline
  • Zasilający Forum
  • Metal
  • Posty: 1075
  • Otrzymane podziękowania: 40
  • Oklaski: 7
Skoro zaczęliśmy chwalić się "parkingówkami" to proponuję przyznawać się,kto zapomniał zdjąć blokadę tarczy hamulcowej przed ruszeniem :polew: :polew:

Pierwszy mój "japoniec" - Virago 750.Podjeżdżam pod bar.Zapinam blokadę i idę na coś zimnego.Nie piłem absolutnie alkoholu tylko colę bo trasa mnie czekała.W środku pełno kumpli więc ponad godzinę się zeszło.
Wszyscy dobrze wstawieni nie zauważyli ,że ja trzeźwy :co:

Wychodzę i siadam na moto.Oni wychodzą za mną żeby obejrzeć motocykl.Kilku sie uparło,żebym nie jechał bo przecież jestem podcięty.Marudzą i pytają czy aby na pewno dam radę jechać,bo to przecież taki "ogromny" motor :polew:

- Spoko chłopaki,wszystko jest pod kontrolą ! - rzucam z dumą i odpalam.

Jedynka,puszczam sprzęgło i ... jeb !!! :cooo:

Tak oto ruszyłem dumny i z fasonem :polew:

Po tym zajściu już nikt nie uwierzył,że nic nie piłem i nie chcieli mnie dalej puścić :du:
SPOŻYCIE CYJANKU W MŁODOŚCI ZAPOBIEGA CHOROBOM SERCA W WIEKU PODESZŁYM
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Wyjeba... Gwiazde :( 11 lata 10 miesiąc ago #19

  • Marek73
  • Marek73 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 797
  • Otrzymane podziękowania: 24
  • Oklaski: 8
A ja już wiem, że jadąc po deszczu trawiasto - ziemną koleiną nie należy się jednocześnie rozglądać i hamować przednim hamulcem :dobrarobota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Wyjeba... Gwiazde :( 11 lata 10 miesiąc ago #20

  • ŻWIREK
  • ŻWIREK Avatar
Jak się nie przewrócisz , to sie nie nauczysz... :takjest:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.038 s.
Zasilane przez Forum Kunena