TEMAT: road star custom

mario napisał: Pozdrawiam Cię Mario.
O Gwiazdach mam jak najlepsze zdanie,kilku kolegów nadal nimi jeździ i trzeba je serwisować,twierdzę też,że za mojego HD zawsze kupię fajna Gwiazdę. jakby co ,a odwrotnie to raczej się nie da.Zresztą ja nie przywiązuję się do danej marki i HD kupiłem bo akurat wtedy sprzedałem Road Stara.Powoli nadchodzi czas na zmianę sprzęta ,a co będzie następne jeszcze nie wiem.

Panowie różnica poglądów i racji ... jeżdzi w Naszym klubie dwa Harleye i ... czasami jest różnie, dzieki nim mamy nieprzewidzialne postoje i jest to jakaś atrakcja ... nie toczmy walk tam gdzi nie musimy ... wszak Motocykliści to Bracia nie kopmy tego ps. Piter gdybym wówczas w perspektywie Road Kinga to kto wie ... ale jest i długo pozostanie ...

Piter to obiektywny człowiek i wie co mówi.
Siedzi w motorach od lat i zna bardzo dobrze Yamahe i Harleya.
Jeździ teraz HD, ale nigdy nie słyszałem złego słowa o gwiazdach.

pozdrawiam Piter

a mnie sie podobuja oba,kiedys harleye robili rzeczywiscie ale firma zeby za bardzo nie tracic musiala sie zabrac za jakosc,choc z ta jakoscia dalej nie jest tak jak powinno,(sorki Piter ale jezdze z kolesiami ktorzy maja harleye i wiem co w nich co jakis czas wymieniaja,i nie sa to klocki hamulcowe),ale mimo wszystko wystarczy sie wybrac gdziekolwiek tutaj na zlot,przewazaja co tu duzo mowic harleye,w kazdej masci i postaci,a road king to w/g mnie najladniejszy z nich,

Strzeliłem sobie gola??? Nie wiem o co Ci chodzi,jeździłem Road Starem trzy lata teraz jeżdżę Road Kingiem i nigdy nie zbierałem części po drodze , przejechałem pond 50 tyś km.Więc mam porównanie,chyba lepsze niż Ty.

sorki Piter ale strzeliłeś sobie gola kolego,Yamaha to po prostu The Best sprzęt, obyś nie zbierał części po drogach :))

Ja znam dwóch forumowiczów ,którzy sprzedali Yamahy i nabyli właśnie Elektry,mnie się ona nie podoba dlatego kupiłem Road Kinga.

Swojego czasu miałem dylemat (przed szczęśliwym nabyciem Road Stara) HD Electra Glide na Twin Camie lub Road Star ... wybór jak widać ...

DrFelga napisał:


Zgadzam się z tobą, co gwiazda, to gwiazda

Masz rację, jechałem po Stanach Na Softailu DeLux'ie ,miał trzy miesiące, i szału nie było,oj nie było. Potwierdziło się natomiast że te sprzęty same się rozkręcają; razu pewnego podest zgubiłem i wracać musiałem ,a innym razem oba Lightbary się odkręciły ,jak na komendę. :)) Poza tym to HD jest stosunkowo krótki i na dłuższych trasach problem jest z nogami. Jeśli jesteś przyzwyczajony do spacerówek ,a w HD ich brak to nuzie drętwieją ,ale co tam najważniejsze że w garażu Gwiazda stoi ,a nie HD :)) Za gwiazdeczki nasze

Sprzęt maksymalny, chyba zacznę grać w "totka" ... Road Star wszedł na "placyk" zdominowany niegdyś prze HD ...

no masz rację ,ale sam przyznasz że na pierwszy rzut oka trudno zauważyć że to Road Star , twoje zdrowie cwaniaczku

To nie HD tylko Road Star, fajnie przerobiony

Ojciec to stoi w Apaluzie już chyba od wiosny ,no i to HD więc szału nie maaaa

Fajna maszyna

Zobaczcie ten, jest do kupiena we Wrocławiu:

otomoto.pl/yamaha-road-star-silverado-custom-2008-M3375842.html

Jacuś nie rób scen na moje oko to niezły demon ,a im więcej adrenaliny tym mniej zmęczenia odczuwasz ,no chyba że po trzech

Wizualnie nie powiem -super wygląda ,ale co do jazdy to chyba tylko na wekendowe lansowanie sie po bulwarach i to nie zadługo bo pewnie szybko mozna sie zmęczyc jazda na takim cudeńku ,i te zegary umieszczone bardzo "ergonomicznie"-jak ktos lubi ciągle oglądać swoje kolano:))

Super lecz mało praktycznie, ale ten dźwięk NIECH SOBIE BĘDZIE NIEPRAKTYCZNY to jest to o co chodzi

Taaaaaaaaaaaaaaaaa ....
Chyba do łapania sie za portfel i jazdy po prostej :))

o żesz w mordę zajebista maszyna, ta tylna oponka rozpala chęci do pośmigania w winkielkach,oj rozpala