TEMAT: O gustach swobodne rozmowy

Też chętnie śmigałbym tylko w orzeszku, ale jednak bezpieczeństwo stawiam ponad wszystko. Po wrocku śmigam właśnie w orzechu a w trasie jednak coś bardziej zabudowanego. Tym bardzej, że niestety miałem kilka przypadków i wypier... bym się i to zdrowo. Oczywiście nie z mojej winy . Dlatego szukam coś w stylu sharka evoline czyli dwa w jednym.

wiadomo nie od dzis ze na cruisera musi byc otwarty,ale są również osoby które ponad wygląd przedkładają własne bezpieczeństwo no i reszte innych aspektów jak poziom hałasu,wentylacja itd... nie można nikomu nakazywac co powinien a co nie,każdy ma prawo do własnego wyboru...ja śmigam w zamkniętym cabergu ego streamline,ale dosiadam zygzaka 1100 i tam pasuje... gdybym dosiadał zmieniłbym go na coś innego,nie te klimaty niestety

I ja nieśmiało podpisuję się pod postem Drut'a jak do crossu nie pasuje orzeszek (wizualnie) tak szczękowce nie leżą mi na cruiserach/chopperach, podobnie ubiory z codury ni jak mi nie pasują do naszych klimatów. Ot moje 5gr. :D

Drut masz rację, ja z tego względu "obracam się" w "orzechach" ale jakiś z osłoną gęby by się przydał stąd pytanie o Sharka ...

Tak sledze cicho temat i nie chce się odzywać bo mam inne podejście do hałerów - wiadomo że bezpieczeństwo i zdrowie ponad wszystko, ale czy nie uważacie, że kask powinien choć trochę pasować do motocykla??





wemar - edytowano tytuł