TEMAT: Kupiłem co chciałem.

Darecki napisał:
Racja !!!!
Poka



Poza tym ... motur jak motur, kazdy ma takiego

Masz rację Darecki. Nie chce się pochwalić moto,to niech pokaże Zuzke. A laska z niej spoko

ps. i tylko patrzcie jak wskoczą ...moto....pies ogrodnika Krzychu

Santiago!
Radka co niektórzy już widzieli ale nigdy nie widziałem w niebo wzietej
Jakieś zdjęcia z tej lokalizacji



SANTIAGO napisał:

Ja niestety nie znam tego uczucia przesiadki z mniejszego na większy ,od razu miałem radka1700 i powiem,że cały czas jestem wniebowzięty.
Santiago ,niech Ci sprzęt przyniesie wiele radości z jazdy.
pozdrawiam

artek napisał:
Dokładnie tak jest . Ja też w tym roku z 650 się przesiadłem i mimo że już pyknęło blisko 7000 km to każdy kilometr powoduje, że jestem wniebowzięty

Santiago gratulacje, "będziesz Pan zadowolony" ... Radek to inna bajka

Gratki! Wdzięczna maszynka. Na pewno przyniesie Ci wiele wrażeń w trasie. Tych pozytywnych oczywiście!

A Tomek widzę już Avatara zmienił he,he!

Dołączam się do gratulacji! Strasznie żałuję , że mnie ten etap ominął, gdyż moto jest cudne okrutnie.

Santiago, widać 650-tką też się da . Zanim się zdecydowałem zawrócić na przystanku Ty już byłeś na krzyżówce. Ponadto z tego co pamiętam to na trasie Lubin-Jastrzębia Góra-Lubin nie miałeś wielkiego problemu, by dotrzymać tempa.

fajnie ale jakieś fotki byś zapodał

Trafny wybór

No w końcu cię "widzę" Marek...zapraszam do mnie

SANTIAGO napisał:
Zaginacie czasoprzestrzeń widzę Jak nie zwolnicie tempa do bujnijcie się kiedyś w moje strony to i ja chętnie poganiam króliczka

Krzysiek bardzo mnie cieszy,że jesteście wraz z Zuzką zadowoleni ze sprzętu. Mówiłem,że moto Tomka to sprawdzony i pewny sprzęt. Niech służy.

Tomku, może pogoda dopisze to jeszcze we wrześniu przyturlam się tym ledwo jeżdżącym sprzętem.
Jeśli nie to puszką.

Sajmon napisał:
Witaj, a czym ja miałem Ci uciec Moją starą 650ką W takim razie szkoda że ją sprzedałem

Musimy się kiedyś spotkać.
Pozdro dla Basi.

Gratulacje ! Niech dobrze służy :)

Gratulacje. Lepszego sprzętu nie mogłeś kupić

Tak jak Ci mówiłem teraz to ten sprzęt jest ustawiony na ekonomiczne połykanie kilometrów ale gdybyś chciał skrócić żywotność tylnej opony i szybsze opadanie wachy w zbiorniku to dużo roboty z tym nie ma
Teraz to ledwie to jedzie ... hehe

Dbaj o Gwiazdkę a na pewno będzie Cię długo i bezawaryjnie cieszyć.

P.S.
Zostały jakieś Twoje drobiazgi u mnie w garażu... Te małe sakwy i chromowana osłona wahacza z prawej strony itp.
Może więc będzie jeszcze okazja zobaczyć na żywo srebrną strzałę

Witaj . Gratuluję zakupu . Mijaliśmy się ostatnio w Chróstniku w dniu dożynek w Krzeczynie. Próbowałem Cię dogonić ale uciekłeś na krzyżówce w stronę Lubina. Z zakupu będzie Pan zadowolony.