TEMAT: Umarł król - niech żyje król ?

kuźwa to drogo Cię te zapałki będą kosztować - ale kto bogatemu zabroni

Wemar!
Goły goldasa nie wypominając F6B większej w sensie bardziej rozbudowanej elektroniki i wstecznego,to jedynie kufer mu zabrali porównując do wypasionego goldasa,ale za to jest około 30 kg lżejszy więc inaczej się prowadzi,mam drugiego cięższego sprzętach Valkyrie Interstate,tego kupiłem tylko i wyłącznie żeby mieć czym podskoczyć po zapałki do kiosku ruchu

To Goldas czy golas? Do rasowego Goldasa to mu brakuje trochę dodatków i jak teraz widzę, to robi różnice. Goły Radek się aż tak nie rzuca w oczy.
No ale nich służy i wozi Twoje szanowne 4 litery i nie tylko Twoje przez długie mile radości.

Niech Cię dobrze wozi

Do miasta to chyba niezbyt poręczny , no ale wasze miasta jakieś inne . trochę zazdroszczę białasa

Żegnasz ale chyba tylko z motocyklem ? Bo chyba nie z forum(nami) :)
Miłego latania na nowych maszynach. Białasek bardzo fajnie wygląda i mi się podoba , mimo że to inna liga :)

Powodzenia

Mmmhhhhh,........zacny rumak, Darecki zdaj relacje z pierwszych jazd najlepiej foto relacje
Powodzenia i niech Ci dobrze służy.

Gratulacje i zadowolenia z nowej maszyny aczkolwiek ... kiedyś wróćisz do RSa ...

Żegnam Was,już czas...
Po 8 latach "mania" jednego z lepszych motocykli jakie wypuściła Yamaha a i śmiem twierdzić jednego z lepszych wogole,przyszedł czas rozstania,dzisiaj oddałem swoją "starą" w rozliczeniu do dilera,odkąd kupiłem Hondę Valkyrie,praktycznieYamaha stała nie jeździła,tylko od czasu do czasu zabierałem ją na przejażdżkę,powód? nic nie zastąpi jazdy na 6 cylindrach,to była miłość od pierwszego dodania gazu,pierwszej przejażdżki,innej po prostu jakości jazdy,jednak Valkyrie przystosowałem do dłuższych podróży ale potrzebowałem czegoś na "miasto" przejechać się wokoło komina ,i od pewnego czasu przymierzałem się do Hondy Goldwing F6B,i dzisiaj moje marzenie się ziściło,odebrałem nowiutka z przebiegiem 3 km od dilera,jest to rocznik 2016 czyli rok stary,choć mnie to nie przeszkadza,mój RS też był modelem z 2008 a kupiłem go kilka tysięcy taniej w 2009 roku,podobnie było dzisiaj z F6B,5 tysięcy piechotą nie chodzi,a i diler skłonny jest dorzucić to i owo do motocykla,i dorzucił,
Na koniec trochę podsumowania z tego forum,mimo że nikogo osobiście nie poznałem (wiadomo odległość ) jednak czuję się tak jakbym Was znał ,wspaniali pomocni,serdeczni members są z Was,jestem naprawdę szczęśliwy że mogłem tutaj z Wami dyskutować,"rozmawiać" z kilkoma z Was "zaprzyjaznilem się" na FB i mam nadzieję że tak zostanie,
Dziękuję
Kilka fotek pozwolę sobie dołączyć aby się pochwalić