TEMAT: Mój radek

No muszę Panowie przyznać, że na żywo sprzęt jest jeszcze piękniejszy. Byłem, widziałem, głaskałem, usiadłem ale przekulać się nim nie miałem odwagi. Bałem się tej kiery vel owiane pachy
Może bym sobie z nią poradził ale nie chciałem ryzykować obdrapania matowego lakieru.

Ps. Piotr dzięki za imprezkę, nocleg, grilla, drinki i prezent

Szacuneczek... Ładny sprzęcik,,

no to masz dodatkowy wydatek - mocniejszą sprężynę Barona na sprzęgło + tarcze he,he.

WITT33 nie wiem z czego jest ten gaźnik i jaką ma konstrukcję ale po dzisiejszym dniu ( pierwsze kulnięte dziesiątki mil po złożeniu ) mam wrażenie że chyba ktoś mi jakieś turbo dołożył poprzednie Radosławy były 1700 i wg danych mocniejsze ale subektywne wrażenie jest zupełnie odmienne . Co do spalania , znając prędkość spadania wskaźnika paliwa rs-a , wygląda na poprawne więc orlen na mnie nie zarobi więcej niż zwykle

jedyne co musiałem zrobić po przejechaniu pierwszych kilosów to skręcić na Chyby do firmy Kaliński ... wróciłem do domu z db-killerami w kieszeniach ( bo w mojej ubogiej wersji nie ma w co innego zapakować ) , inaczej bym chyba ogłuchł

Po prostu czad

no kuźwa Piotrek - zacne bydle wyprodukowałeś! HSR - jak się zobaczymy to musimy na chwilę przystanąć przy tym temacie.
... hmmmm znowu wydatki, pies ich drapał

illusion napisał:

spoko, szczoteczkę do zębów i parę czystych gaci zmieścisz pod siedzeniem a rudzielca kupimy na miejscu jak ostatnio, może mają tam jakąś ANDŻELINĘ przez "DŻ"

illusion napisał:
Hehe no to trochę w mieście będzie Ci palił z tym gaźnikiem ale za to osiągi :-) już się nie mogę doczekać swojego, mam nadzieję że w tym tygodniu zamontuję

a szmaty zdjąłem bo trochę spłowiałe były pewnie od temperatury ale pewnie za jakiś czas założę nowe

Przyślij mi rzeczy DHL-em a ja ci zawiozę na miejsce

robrob , ale on taki jakiś wybrakowany , spakować się nawet nie mam w co

Piotrek wszyscy czekają na ciebie w łomży
Zmieniłeś wydechy czy zdjąłeś szmaty z nich

Zajebistość!

Pikny i już nie mogę się doczekać aż go zobaczę live - kurde

no to pewnie tylko czekać do Łomży i obejrzymy cudo na żywo

Na razie błotnika nie przewiduję , ale się nie zarzekam , może coś wyrzeźbię z oryginalnego. Na pewno będzie problem z uzyskaniem takiej samej faktury lakieru ( na lakier bazowy dałem dość gęsty matowy lakier bezbarwny ).

Co do gaźnika to tak mówili że jakieś hsr ;)

Dobrze wygląda ;-) błotnik na przód tylko chyba trzeba. Pompy nie ma, to jest to cudo z gaźnikiem hsr może ? :-)

Robert myślę, że nie będę musiał prosić, jak zobaczy mój ślinotok to sam mi zaproponuje żebym mu kostki nie zalał

No, teraz to chetnie zobacze :)

Przemek a poproś jeszcze Piotrka aby pozwolił ci się przejechać to dopiero zobaczysz jak wymiata