TEMAT: Waldemar gromowładny - moja Gwiazdka

Kupione w WMW Moto Center z Jasła. Za komplet dałem 1020 zł.

... gdzieś Pan je kupił i za wiela? ... wyglądają na wygodne ...

Jak kupowałem Waldka, myślałem że nie będę w nim nic zmieniał, bo w zasadzie ma to co chciałem żeby miała moja Gwiazdka. Jakże naiwny byłem... a raczej oszukiwałem samego siebie. Znalazłem zajefajne siedzenia CORBINA i nie mogłem się oprzeć Na decyzję o zakupie wpływ miał lekki ból tylnej części ciała po dłuższych przelotach. Teraz komfort dla miejsca gdzie kończą się plecy jest bajeczny, no i kanapa dla mojej lepszej połowy jest super wyprofilowana i wyraźnie szersza od oryginału. Poza tym wygląd tych siedzeń też nie pozostawia wiele do życzenia. W miejscu gdzie kupowałem mieli także kanapy Corbina Hollywood solo w kilku wersjach wykończenia. Siedzenia piękne, lecz przez wzgląd na to że czasem żonka ze mną śmiga, zdecydowałem się na Classic Solo. Poza tym zapodałem skórkę na bak z katalogu Yamahy.

P.S. Szukam oryginalnych podestów pasażera, bo te co mam to jakieś dziadostwo, poza tym mam do sprzedania komplet siedzeń z wersji Silverado, tych które są na fotach na początku tego tematu lub takich samych ale bez ćwieków (seryjne z wildka) w stanie bardzo dobrym.

prześlij do mnie do wstawię. Zresztą mogłeś w Jurze mówić że masz problemy ze wstawieniem tobym Ci pokazał co i jak.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Spoko Felga, wiem ze chciales sprowokowac ale ... ni chuja
Poza tym, fotki wstawilem na fejsa bo tam bez problemu moge wklejac a tutaj jakos nie, ale .... jak juz masa tak pragnie fotek to komu mam przeslac aby wstawil ????
I jak juz TomHal napisal ... to bedzie TRZECI Waldek

TomHal napisał:
Tomhal'u miałem chęc sprowokować Majkiego żeby jakieś foty zapodał, zawsze to miło jak koleżka klubowy się chwali swoim sprzętem, a nie tylko o nim gada

No Feluś tutaj muszę Cię zadziwić. Przed wypadkiem miał sprzęta i to nie bylejakiej urody!!! Trafiłeś do nas jak już Majki był w trakcie sprzedaży swojego drugiej dużej gwiazdki (nie liczę Draga) do której mu jej jako klub dopłaciliśmy w formie pożyczki (tej od Bartka1234). Tak więc wyluzuj Marku, tym bardziej że niezależnie od trudnego charakteru Majkela i jego niewyparzonej gęby (sorki Michał wiesz jak jest) nie życzę nikomu jego przeżyć w ostatnim czasie!
PS. MAJKI JA JUŻ NAPISAŁEM - STARCZY!!!!

majkelpl napisał:
Majki , zawsze dużo piszesz, ale tego twojego sprzęta to chyba nikt nie widział , no ja sobie nie przypominam przynajmniej . Na Treffen też tylko opowieści snułeś do pewnego momentu

szlos napisał:
No to gratki
Powiem Ci ze dokładnie taki jak moj
Tylko ze moj ma jeszcze .... 15 000 na liczniku.
Ja juz pozdejmowałem co niezbedne z niego ( szyba, sakwy, bagaznik z tylu i zaraz bedzie solowka )

Piekny sprzecik..A malec hmm jakbym widzial siebie gdy pierwszy raz siedzialem za HD..tak ze panie Szlos jeses winny zarażenia śmiertelna choroba swojego rodzonego dziecka!!Wstydz sie!! od teraz bedzie Cie blagal zebys go zabral gdzies motocyklem bedzie jezdzil rowerem udajac ze to motor, pozniej podrośnie bedzie biegal w skorkach i szukal swojego pierwszego motocykla...i tak kolejny swir dolaczy do naszego zacnego grona..

Piękne Bydle, tylko jeżdzić i dbać ... gratulacje

Nie no ładne bydle, ładne. Dobry wybór!

szlos,żonki czasami tak mają że z zakupów są niezadowolne najbardziej gdy kasa nie jest na nie wydana szerokości i bezawaryjności

Marzenia sa po to aby sie spelnialy
No to teraz zamiast raz w tygodniu bedziesz musial zonce pokazywac czesciej jak bardzo ja kochasz.bardziej niz motonga

No właśnie żonka to chyba najmniej zadowolona jest, choć obiecała że będzie ze mną jeździć. Powiedziała: po co ci trzeci motocykl? Żarty żartami, ale tylko Ona wie, jak bardzo marzyłem o takim motongu

Szlos
Jak Ty sie cieszysz i synek sie cieszy to i my wszyscy tez sie cieszymy z Twojego szczescia.
Witaj w rodzinie brahu
A zona tez sie cieszy czy bardziej jak ciebie w domu nie bedzie

Fajny.

Rymkowski kiedyś wyśpiewał, że przez ten motocykl będziesz miał powodzenie ;)

UUUUUUUUUU la laaaaaaaaaaaaa ,pogratulować
Oczywiscie ,również witam z miasta Wałbrzych

No i tak jak pisałem, przymierzałem się, szukałem i w końcu kupiłem. W sumie to temat był szybki jak na mnie.
We czwartek 10-go lipca oglądałem 2005 Road Star-a biało-czarnego. Jak niektórzy z Was czytali, odpuściłem ten egzemplarz głównie ze względu na niepokojące odgłosy silnika i wycieki oleju, ale nie tylko.
W niedzielę 13-go wybrałem się z kumplem do Bartka (z tego forum) oglądnąć jego Waldka. No i zakochałem się od pierwszego wejrzenia
Moto w pięknym, oryginalnym lakierze, rocznik 2001 z udokumentowanym przebiegiem 44 tysiące km. Absolutnie żadnych rys czy skaz, chrom w pięknym stanie, obniżony (piękny low rider się z niego zrobił). Ubrany jest idealnie jak dla mnie: to co przydatne i brak zbędnego balastu. No i te wydechy V&H - wyglądają jak 1000$ a brzmią tak, że mój synek ( na jednym ze zdjęć) powiedział jak wróciłem na moto - tato, myślałem że burza idzie, tak grzmi ten nowy motor. Stąd gromowładny he he.
Teraz nawet do pracy przez miasto śmigam na Waldku, choć moja cafejka bardziej się sprawdza w korkach. Muszę się nacieszyć

Dzięki Bartek, będę o nią dbał tak jak Ty dbałeś