TEMAT: Bobek

A tylni nie? Przecież był podobny!!!

Tom - dobrze, że przypomniałeś ten film - dzięki temu mogę sprostować: to nie gmol mnie przerażał (nie moja bajka ale spox) tylko reling przedni !
Łokropny

Ale może coś w tym jest - taki Madmax jakby....czy cuś.....

Tomson napisał:
czyli efekt był taki jaki miał być!!!


tak dla wspomnienia :

majkelpl napisał:
jak myślisz o Minionku to był jedyny w swoim rodzaju he,he

Spoko luzik. Na forum użytkowników seryjnych motocykli to raczej normalna reakcja. Myślę, że dzięki wam bardziej zrozumiałem sens budowy przez niektórych użytkowników motocykli typu rat bike (choć to nie moja bajka). Pozdro dla wszystkich.

Naziro...nie wiem czemu oni wszyscy się tak wyżywają na Tobie - dziwne.
Patrzę znów na ten motur - jest spoko - poza czarnym matem bo czarny mat jest do bani
Reszta daje radę na luzie.

ps
Tom Hal - pamiętam gmole w Twoim Szreku - były przerażające

Czyli Tomku ..... Mój lepsiejszy ?

naziro napisał:
Cześć,
w pierwszej kolejności brawo za odwagę i chęci i pomysł.
No niestety to koniec. Widzę potencjał jednak podejrzewam że trochę na siłę chciałeś spełnić marzenie niskim nakładem, wręcz budżetowym zrobić bobka. Malowanie to chyba jedyna ofiara i poświęcenie jakie wg mnie zostało dokonane. Reszta to na chybił trafił w formie : mam więc założę. Całości brakuje charakteru. Nie ma tzw. efektu "wow". Kable, kabelki, druciki to zabija bobka. Tego typu moto jest okrojone wizualnie na maksa, a niestety w tej ekspozycji jest tego zbyt wiele. Pomyśl o zmianie kąta główki ramy. Tak układ jest zbyt cofnięty co wypacza całość na niekorzyść przy tak cofniętym baku. Ok. Nie będę męczył więcej ale jak już ramy nie ruszasz to zmień kierę. Ta jest zbyt wąska, taka rowerowa.
Sorki jak zbyt ostro poszedłem ale to moje osobiste zdanie i szanuję wszystkich jak się z nim nie będą zgadzać w końcu ilu ludzi tyle opini.

Fajny. Boberki są lux.
Ogólnie zawsze w motocyklach podobała mi się linia typu im bardziej do tyłu tym niżej - jak by patrzeć z boku na ekierkę postawioną na przeciwprostokątnej.
Dlatego mam solo.
Czyli wg mnie w porównaniu do "przed" - na plus

Dziękuję za opinie.
W sumie powinienem podpisać ,,w trakcie" a nie ,,po", bo to cały czas coś zmieniam.
Bałagan przy pompie tymczasowy, bo już chciałem pojeździć, a wynikły małe problemy z filtrem paliwa.
Kominy mam docelowo inne, ale muszą być wyciszone, bo puste rury nie brzmią wcale.

Trochę mu brakuje...
Wsporniki z pręta nie są złe, co kto lubi...
Bardziej razi brak spójności. Jak zlepek różnych części.
Sidło i sakwa różne, boczki z tego co widzę nie malowane, manetki też mi się nie podobają, no i oryginalne kominy do bobbera też nie za bardzo mi pasują...

Ale nasze opinie powinny Ci latać koło
Najważniejsze żebyś Ty miał z tego sprzęta radochę...

Naziro - krótko w temacie, nie przejmuj się zbyt mocno negatywną krytyką w końcu: "To nie siano co by się wszystkim osłom podobało."
To też nie moja bajka, ale ja to dziwny jestem bo mi się tylko oryginały "podobują". Niemniej, doceniam pomysł i wkład pracy!

W sumie fajny jakby wyjebac to bedziewie przy pompie paliwa i oryginalne wydechy ;-)

Nie przemawia do mnie "po"
Wsporniki z pręta, bałagan przy stacyjce, manetki kolorystycznie nie pasujące jak od jakiegoś starego bmx-a.
Sorry ale to nie moja bajka.

przed

po