TEMAT: Shrek - zmiana skórki!

Cos Ty .... srebrzanka trysniete i wszycho

przecie to jest pomalowane na siwo...



;)

Pięknie to wygląda ! Miłego składania, frajda na całego :g:

No to koledzy zabieram się za składanie a to wszystko to co w ostatnim czasie wytargałem z galwanizerii.
I oczywiście wiele, wiele innych rzeczy takich jak nowe linki, przewody i inne duperele są również w menu do wymiany.

wykrzyknik napisał:
No to Shrek już nie jest Shrek Teraz to chyba bardziej Brasilian carnawallo del Rio :)

Dzisiaj odbieram tylnie zawieszenie - oczywiście w chromie. Na wieczór wpakuję zdjęcia!

TomHal napisał:

Teraz juz troche za pozno na wysylanie gratow do chromu :( ale jesieniom sle ci moje kolo pasowe takze trzymaj adres :g:

A to szacun! Dopiero teraz coś mi się kojarzy, że chyba jakaś wzmianka o tym była... To zmienia postać rzeczy! Czekam na zdjęcia.

Prałacie odpowiem za Toma. Schrek jest teraz czarny w brokatowe oldskulowe płomienie jakie maluje się na Hot rodach ;-) Chciałem mu wsadzić trochę czerwieni ale... jeszcze by mnie ubił :-)
Efekt kosmos, w niedzielę wstawimy z Tomem foty :-)

TomHal, widzę, że szykujesz sprzęta na Custom Bike Show, ale nie tylko w wersji nadającej się do pokazów, ale i do jazdy :bra: Elementy chromowane cieszą oko i w detalach wszystko będzie cacy. Natomiast ciekawi mnie, jak wyjdzie całość. Resztę elementów masz utrzymanych w jasnej tonacji, co z chromem będzie słabo kontrastowało. Dobrze, że chociaż ta zieleń jest. Wiem, jak ludzie patrzą na malowane moto. Co oryginał, to oryginał. Ale skoro już tak finansowo inwestujesz w Shreka, to raczej nie planujesz rozstania w najbliższym czasie. Nie myślałeś aby o zmianie koloru reszty blach? Czarny mat? Czarny połysk? Wiśnia metalik? A może perła (chociaż to jasny kolor)?

Czekam na jpg 2oo jak już będzie poskładany, może być za......e!

Czas oczekiwania na te graty sam mnie zaskoczył. Miało być 1,5 miesiąca wyszło 3 tygodnie z hakiem.
Cena:
za osłonę odprężacza, osłonę alternatora, zaślepkę wału po lewej, pokrywa ozdobna na osłonę lewej strony silnika, koło pasowe, elementy na kierownicy po lewej i prawej stronie (bez zbiorniczka na płyn hamulcowy - szkoda że nie dałem zrobić) - 1200 zł

Czeka mnie jeszcze odbiór tylnego zawieszenia ale to dopiero w przyszłym tygodniu.

Tomie ile to trwalo i ile kosztowalo bo efekt bomba :bra:

Napewno Tom jak nasze gwiazdy stana obok siebie to bedzie widok :D

wysoko podnosisz poprzeczke

Wszystkiego się nie da (przynajmniej w moim przypadku) tak od razu wychromować ale na pewno w przyszłą zimę znowu parę rzeczy zdejmę i nabłyszczę!!!

Tom ..... czy Ty wszystko chromujesz ?
Kurde, ale to bedzie sie błyszczało :bra:

Powiem tak, bałem się jak małe dziecko czy aby nie trzeba bedzie nowego koła kupować.
Jednak efekt końcowy powalił mnie na kolana
Wstawiłem na gorąco tylko te dwa elementy, reszta będzie w piątek!!!
Już nie mogę się doczekać kiedy zacznę go składać do kupy. Tylni wachacz przewidywany dopiero na przyszły tydzień. Tak więc przy odrobinie szczęścia jestem w Smołdzinie nowym - starym Shrek-iem!

PS. Czekam na malowania od Wykrzyknika - mam nadzieję że mu wyszły!!!

Co do koła pasowego jest problem! Nie można go poddać chromowaniu ponieważ składa się z dwóch różnych stopów. I tak nieszczęśliwie że nie gwarantują, że przy obróbce chemicznej jednego nie zdeformują drugiego i na odwrót. Tak więc nie jest mi łatwo podjąć decyzji co do galwanizacji. Mam również inny problem. Chciałem oddać osłonę alternatora/prądnicy do chromu i tu również jest problem. Póki nie wyciągnę bebechów nie są w stanie ich niczym zabezpieczyć (miedź) - tak więc coraz ciemniej przy moich robotach. Ale nie poddaję się i muszę coś wykombinować inaczej nie byłbym sobą (tym bardziej że Cuba już się wyrobił ze swoim - zzzzzzz)
:zlly:

PS. Dzisiaj poszedł tylni wachacz - już się boję ile mi za niego mi skasują.

Gamera napisał:
Jak odbiorę to odpowiem. Narazie mają kilka części ode mnie więc póki co nie ma jeszcze wyceny.