UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Mycie Motocykla " KARCHEREM "

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #1

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Nie mogę się z tobą nie zgodzić . :dia:
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #2

  • majkelpl
  • majkelpl Avatar
  • Offline
  • Prawdziwy Raider
  • Pędzacy na Waldku
  • Posty: 4611
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 9
Zawsze wszystko w koncu konczy sie na :du: i :cyc:

:zab: :polew: :br:
WRS OG: 11
Wild Star 1600
Raider xv 1900
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #3

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
I doszliśmy do tego co tygryski lubią najbardziej czyt.Majkel... :cyc: :kob: :cy: B) :polew: :polew:
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #4

  • majkelpl
  • majkelpl Avatar
  • Offline
  • Prawdziwy Raider
  • Pędzacy na Waldku
  • Posty: 4611
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 9
Drut66 napisał:
-Dochodzę bez problemu:)


hahahahaha ...
To tylko pogratulowac :ble:
WRS OG: 11
Wild Star 1600
Raider xv 1900
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #5

  • Drut66
  • Drut66 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 586
  • Otrzymane podziękowania: 16
  • Oklaski: 2
-tylna część lampy pod szybą-
-chromowana osłona pasa za sakwą
-rurki olejowe za tylnym kolankiem
-szklanki zasłonięte szybą
-piasta alu tył

-Nie mam szyby wiec luzik guzik
-Mam sakwy "szybko zdejmowalne"
-Dochodzę bez problemu:)
-Kolejny powód by zdjąć szybe;)
-wyczyściłem jak miałem koło zdjęte, a teraz wąż i woda pod ciśnieniem załatwiają sprawę......wszelkie inne zakamarki pokonuje ścierka i listewką drewnianą..To jeśli chodzi o mnie
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu....
Ostatnio zmieniany: 8 lata 11 miesiąc ago przez Drut66.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #6

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
-tylna część lampy pod szybą
-chromowana osłona pasa za sakwą
-rurki olejowe za tylnym kolankiem
-szklanki zasłonięte szybą
-piasta alu tył
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #7

  • Drut66
  • Drut66 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 586
  • Otrzymane podziękowania: 16
  • Oklaski: 2
Kusy o jakie trudno dostępne miejsca dokładnie Ci chodzi??
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #8

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Wczoraj po zakończonej reanimacji postanowiłem nie jechać na myjkę i umyć moto w domu. Zabrałem się za robotę,czyli karcher,piana aktywna,wosk,na końcu polerka ręczna.A i najważniejsze...czyszczenie białych pasów opon..to akurat nigdy mi się nie znudzi :polew: Po półtorej godzinie miałem już serdecznie dość.Cholera przecież nie mam łapy wielkości łopaty. :boks:


A może to słomiany zapał? :mysli:


ps. TomHal wolę zdrapki z Twojego kiosku. :piw:
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #9

  • TomHal
  • TomHal Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • był Shrek 1600, Venture - a co będzie?
  • Posty: 3946
  • Otrzymane podziękowania: 110
  • Oklaski: 37
kusy napisał:
Tomek łapiesz mnie za słowa.Miałem na myśli to ,że trzeba wpychać ręce w mało dostępne miejsca.
e tam Kusy - takie tam łapanie B)
Słońce to gwiazda, więc ziemia kręci się wokół niej
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #10

  • wlodi
  • wlodi Avatar
A ja lubię robić "zdrapki" na łapkach. Jak jestem na działce w górach siadam przy moto na trawce i delikatnie czyszczę gdzie się da i gdzie wcisnę łapy. Sprawia mi to przyjemność i zajebiście odgania stres. I tak ma być :++: A karchera jeszcze się nie dorobiłem :zly: ale przyjdzie i na to czas :br:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #11

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Tomek łapiesz mnie za słowa.Miałem na myśli to ,że trzeba wpychać ręce w mało dostępne miejsca.
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #12

  • TomHal
  • TomHal Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • był Shrek 1600, Venture - a co będzie?
  • Posty: 3946
  • Otrzymane podziękowania: 110
  • Oklaski: 37
Zdrapki to u nas w kiosku koło przystanku ale trza kupić. Na motorze jeszcze takich nie miałem.
Gdzie takie latają?
Słońce to gwiazda, więc ziemia kręci się wokół niej
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #13

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Karcher dojdzie wszędzie i wszystko wymyje.Po ręcznym myciu miałem zdrapki na łapkach po ostrych elementach moto. :czad:
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #14

  • TataMichas
  • TataMichas Avatar
  • Offline
  • Zasilający Forum
  • GTC 1F44-The Number Of The Beast
  • Posty: 1010
  • Otrzymane podziękowania: 54
  • Oklaski: 19
Panowie mamy XXI wiek, już nie para i elektryczność, a robotyka i elektronika...
Ja używam pralko-suszarki, program dla rzeczy delikatnych. Po wyjęciu błyszcząca i sucha, ba...nawet prasować nie trzeba. :polew:
"Motorcycle is not collection of parts, it is collection of ideas" - Robert M. Pirsig
Ostatnio zmieniany: 8 lata 11 miesiąc ago przez TataMichas.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #15

  • Piotras
  • Piotras Avatar
Poprzedni motocykl myłem Karcherem - ale raczej w sytuacjach podbramkowych czyli gdy był już mocno uświniony (np. po jeździe w deszczu). Generalnie korzystałem z myjni samoobsługowych, bo po myciu na podwórku woda wodociągowa zawsze zostawiała ślady po wyschnięciu. Generalnie nie mściłem się z ciśnieniem : mycie w pianie, spłukanie, wosk, woda "osmotyczna" czy jak się tam zwie - oczywiście z pominięciem filtra powietrza i widocznych złączy elektrycznych. W garażu zaś lekkie dopracowanie powierzchni chromowanych i przetarcie ew. smug czy zacieków.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #16

  • Drut66
  • Drut66 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 586
  • Otrzymane podziękowania: 16
  • Oklaski: 2
kusy napisał:
Kilka razy myłem w domu,ale po upływie godziny i umyciu połowy moto miałem dość.

Ja właśnie lubię w ciepły poranek odkręcić muzę, zrobić sobie kawkę, lub piwko i dłubać pieścić:)
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #17

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Robert bardzo pięknie zakończyłeś wypowiedź Dareckiego :polew: :polew:


Ja swoim moto jadę na sprawdzoną myjkę ręczną oddaloną 30 km ode mnie.Mycie na gorąco z pianą aktywną,nabłyszczanie ,woskowanie,płukanie.Po tym wszystkim powrót do domu i moto suche.
Kilka razy myłem w domu,ale po upływie godziny i umyciu połowy moto miałem dość.
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #18

  • Hipis
  • Hipis Avatar
  • Offline
  • Zasilający Forum
  • Posty: 629
  • Otrzymane podziękowania: 34
  • Oklaski: 3
kiwak napisał:
Darecki napisał:
biorę karnister z benzyna(musi być minimum 95 octanu) leje po tych miejscach gdzie polerowalem szmatką,wiadomo ze benzyna najlepiej zmywa olej

I tu pominąłeś bardzo ważne zalecenia każdego doktora - rzucić na to płonącą zapałkę, żeby wypalić to co moto nie wypaliło... Resztę z asfaltu zeskrobać


I mamy piękny motocykl ----> :polew:
Czyń miłość a nie wojnę :)
Ostatnio zmieniany: 8 lata 11 miesiąc ago przez Hipis.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #19

  • kiwak
  • kiwak Avatar
Darecki napisał:
biorę karnister z benzyna(musi być minimum 95 octanu) leje po tych miejscach gdzie polerowalem szmatką,wiadomo ze benzyna najlepiej zmywa olej

I tu pominąłeś bardzo ważne zalecenia każdego doktora - rzucić na to płonącą zapałkę, żeby wypalić to co moto nie wypaliło... Resztę z asfaltu zeskrobać
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #20

  • Darecki
  • Darecki Avatar
Oczywiście ze najpierw "karczkiem" przelatuje cale moto w celu wyobdukowania gdzie był brud a gdzie są mikro zarysowania,potem biorę zużyty olej(może być z auta,nie musi być motocyklowy),i dokładnie wcieram w lakier mojego motocykla,potem garść lub dwie suchego piasku (najlepszy jest taki z plaży który długo leżał na słońcu) i sru na ten olej uprzednio wtarty,następnie szmatką może być ta mikrofiba czy jak ja tam zwał i delikatnie z wyczuciem zataczajac kolistymi ruchami reki usuwamy olej połączony z piaskiem tym z pobliskiego jeziora z plaży,następnie biorę karnister z benzyna(musi być minimum 95 octanu) leje po tych miejscach gdzie polerowalem szmatką,wiadomo ze benzyna najlepiej zmywa olej i tak przygotowane moto na sam koniec traktuje karczerem z bardzo bliskiej odległości i bardzo dużym ciśnieniem bo wtedy wiem ze jest efekt takiego mycia :piw:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.053 s.
Zasilane przez Forum Kunena