TEMAT: Czy tak ma być

pinhead , polecam ich : www.facebook.com/topmarservice/

No to teraz został " tylko" poprawny montaż.
Możesz zapodać fotki garnków po honowaniu,oraz namiar na zakład,który to robił,może kiedyś komuś się przyda To samo dotyczy głowic,bo jak robota będzie zrobiona przyzwoicie,to z usług zakładu nie jeden skorzysta
PS.Pamiętaj o pierścieniach

I cylindy mam w domu w serwisie pomieżyli i są ok wszystko wporządku wszystko w normie mogę montować uffff więcej szczęścia niż rozumu całe szczęście że zakład co zleciłem miał pojęcie co robi . Pytałem się o te kasatory więc mi powiedzieli że te mniejsze to nowy typ i są wydajniejsze więcej oleju płynie do dźwigienek przez popychacze itp. Co do sporu o te kasatory to Łukasz miał rację że te większę są od 1600 i 1700 ale to stary typ i chyba już nie dostępne w serwisie. Szacun

Karl napisał:
Jeśli zrobili ci honowanie nie mając wiedzy że to nicasil to cylindry masz zniszczone.

Powinieneś zrobić tak jak pinhead pisał nowe pierścienie i tyle.

O k...a już zrobili. Niezdążyłem odwołać tej procedury zakład renomowany nie garażowy ale dałem do pomiaru te cylindy jak będzie kicha to katastrofa ciekawe co powiedzą w serwisie ale zemnie pała brrr

Karl,jak dałeś cylindry do zwykłego zakładu.który zajmuję się szlifami,i już to zrobili,to jak pisze Łukasz...śmietnik
Tu masz namiar na zakład specjalizujący się w tym temacie Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. tel : 661-661-111, 693-367-241.
Ja bym jednak cylindrów nie ruszał,bo pisałeś,że ciśnienie było ok,a jak moto nie dymiło na niebiesko,to szkoda ruszać.Wystarczy profilaktycznie wymienić pierścienie.
Co do kosztów regeneracji takich cylindrów,to zapewne zwali Cię z nóg,i myślę,że ten zabieg nie jest konieczny.
Głowicę będziesz miał zrobione,więc kupuj komplet uszczelek,pierścienie,i składaj wszystko do kupy.
Jak nie zlewałeś oleju,to po odpaleniu silnika zrób płukankę i zalej jakimś syntetykiem,np. Motul 15W50...
Ja co drugą wymianę wlewam butelkę Liqui Moly,tak na 15 min,i dopiero zlewam stary olej,to samo robię w A8-ce....w silniku zero osadów
Co do nagaru na grzybkach zaworów ssących,to być go tam nie powinno....poczytaj tematy o SVS,ale tu przyczyn może być kilka

Karl upewnij się że wiedzą że mają do czynienia z powłoką nicasilu na cylindrach.
Bo się może tak zakończyć że cylindry wywalisz na śmieci

w necie można znaleźć taką informację
OEM Part Number: 4WM-12153-10-00 Previous: 4WM-12153-00-00

Obwodem są takie same i wysokość wewnętrzna zaworka też jest ta sam co w 1700 tyle że zewnętrza wysokość jest mniejsza ale to nie ma wpływu . Ciekaw jestem czy w rocznikach xv1600 2002 były już nowe modele kasatorów czy te starsze? Jak zamawiałem z serwisu Yamacha kasatory podałem VIN mego kaszlaka xv1600 z rocznika 2002 przysłali mi te starego typu a muszę do nich zadzwonić jak to jest tak z ciekawości.
mi wyszedł taki kod kasatorów xv1600A (2001-2002) 4WM121530000 dziwne Luzy przed demontażem głowic sprawdziłem nie były wyczuwalne laski można było brucić palcami więc nie były podparte zawory ,kasatory twarde nie dało się ich wcisnąć. I tak zrobiłem głowice poszły do zakładu i cylindy do honowania z tłokami do pomiaru po mojej stronie zakup części i uszczelek itp. Zastanawiam się czy przypadkiem zawory nie były po rozgrzaniu podparte przez kasatory (moje gdybanie ) bo na sąncych zaworach od środka był nagar (na grzybkach) a przy zdjętym filtrze nie wchodził dobrze na obroty i pluł mgiełką paliwową na zewnątrz i mu czegoś brakowało .może

Łukasz , kapuje ....

Różnią, aftermarketowe Ht2011 też się różnią nieznacznie
Laska popychacza naciskając na tłok kompensuje ta różnice jak kasator się napełni

Panowie , czytam ten temat i mam pytanie , czy te kasatory na fotkach różnią się wymiarami , bo zdaje się że tak .
A jeśli się różnią , to czy to możliwe , że w nowszych konstrukcjach zmieniono tylko same kasatory ?

Dokładnie tak...też bym je założył.
Podsumowując, były dwa rodzaje kasatorów, pasujące teoretycznie do wszystkich XV,ale te z wczesnych modeli to raczej by nie zdały egzaminu w tych późniejszych.
Zmiana położenia rowka olejowego oraz zwiększenie jego szerokości,nie była przypadkowa,i tu pewnie chodzilo o lepszy film olejowy...

pinhead napisał:
Wracając do fotki Karla powinien zamontować te od xv1700 bo takie są też dedykowane do xv1600 jak i do xv1900

No właśnie kolego...tez tak teraz pomyślałem,bo kumpel dwa lata temu wymieniał u siebie popychacze i były tam wsadzone właśnie takie jak u Karla,te z rowkiem w górnej części.
Moto XV 1700,rocznik nie pamiętam.... przywiezione zza wielkiej wody.
Trzeba to rozkminić

pinhead napisał:

Sprawdziłem w katalogu części kasatory do xv1600 rok 99
Nr części 4WM-12153-10-00
Kasatory do xv1700 2012 rok
4WM-12153-10-00
Kasatort do xv1900
4WM-12153-10-00

Jeśli jest tak jak mówisz to Yamaha dokonała zmiany bo wszystkie xv mają te same kasatory.
Jeszcze w google poszperałem i pod tym samym nr części można znaleźć te dwa typy kasatorow które wrzucił Karl
tak się zastanawiam bo we wczesnych modelach xv1600 pojawiał się problem z zapadającymi kasatorami i tak sobie myślę może został zastąpiony ten kasator innym.

Łukasz ,kasatory od XV 1600 są inne od tych z 1700.
Może we wczesnych rocznikach były takie same,ale po 2010,a konkretnie od 2012 były inne,niż montowane wcześniej w XV 1600.
Te co Karl pokazał na foto, są właśnie z nowszych modeli 1700,oraz XV 1900 itp...
Czy różnica jest tylko w wysokości i umiejscowieniu rowka,tego nie wiem....być może są jakieś różnice w średnicy Jednak jak by nie patrzeć,to są różne,i tyle
Te które miał zamontowane u siebie Karl,na pewno nie są dedykowane do tego silnika.
Podczas doboru hydraulicznych popychaczy,trzeba zwrócić uwagę na rozmieszczenie rowka,rowków olejowych,oraz odpowiednią ich długość efektywną....to kluczowa zasada.O średnicy nie wspominam,bo to oczywista oczywistość.
Karl, posłuchaj rad Łukasza,i oddaj głowicę do odpowiedniego warsztatu,oni będą wiedzieć co przy niej trzeba zrobić,a czego nie ruszać.
Co do sprzęgła,które opisujesz,że jest zjarane,to też najpierw skonsultuj zanim coś kupisz,wymienisz.Te tarcze ogólnie wyglądają jak przypalone,i najlepiej zwrócić uwagę na przekładki...jak są przebarwione,to sprzęgło się "paliło"
Wracając do kluczowego problemu,to jak już pisałem wcześniej,szkoda,że podczas rozbiórki nie sprawdzałeś wszystkiego po kolei....luzy zaworowe,ciśnienie kasatorów itp. bo ja cały czas myślę,że tu konkretnie tkwi problem,bo to stuka któryś zawór
Jak już pisał Łukasz,to wymiana popychaczy hydraulicznych powinna być razem z wałkami...zaznaczam powinna,no ale nie zawsze się to praktykuję,tyczy się to również puszek,względy finansowe biorą górę nad rozsądkiem

Karl napisał:
Po czym wniosłeś że jedne są od xv1700 a drugie od xv1600?

Tu masz moje stare kasatory od xv1600
drive.google.com/file/d/1gXsvINgu0B61gJndr6e5tGCewFVSKQ_P/view?usp=drivesdk

Wymieniałem też u kolegi wyglądały tak samo

Tak jak mówiłem w katalogu części niema innych kasatorow dla xv1600 i xv1700

No tak tłok był dobrze założony coś mi się ubzdurało że strzałkami zawsze do wydechowego pomiar ciśnienia był robiony oczywiście z odłączonym dekompresorem a co do kasatorów to rożnią się budową i nie pisałem że nie pasują wieczorem wrzucę fotki do porównania dzięki za przydatne informację. Kasatory niżej w linku drive.google.com/folderview?id=1Yg-vzYmyha-qTe4G9jj3FZ0IJyuscV_l

Dobrze był założony z całym szacunkiem skąd czerpiesz wiedzę marnie ten twój remont widzę. :(

I jak temat kasatorow Yamaha ma inne dla xv1600 i xv1700 ;) ?

gdy robiłeś pomiar ciśnienia sprężania odłączyłeś dekompresator ?

wiesz że istnieje ryzyko że nowe popychacze które niepotrzebnie wymieniłeś mogą nie ułożyć się na starych wałkach
zgodnie ze sztuką nowe popychacze + nowe wałki. Były przypadki ze po wymianie szlak trafił wałki i kastory
jak wymieniasz same popychacze zadbaj o to żeby użyć odpowiedniego smaru montażowego z zawartością ZDDP
oraz wykonaj procedure docierania dobrze też na czas docierania wzbogacić olej dodatkiem z ZDDP
po dotarciu olej zlewasz oczywiście.

na roadstarclinic dużo na temat wymiany popychaczy było powiedziane.

Zanieś głowicę do odpowiedniego warsztatu a nie ocieniasz bo kolor sprężyn inny.

poka poka to sprzęgło zjarane.

Pozdrawiam

Hyy dziwne żeczy wyszły mi przy zdjęciu głowic i cylindrów a mianowicie głowice nie szczelne co się spodziewałem po pierwszej cylindry ok widać jeszcze siatkę honowania ale za to na cylindrze od strony przekładni (tylni)odwrotnie był założony tłok strzałką do kolektora sącego a przedni poprawnie strzałką do wydechowego. Widać że przez te 18lat już ktoś coś poprawiał. Nie wiem co ze sprężynami wymiary są w zakresie serwisówki ale jakoś na górnych zwojach straciły czarny kolor i są jasno brązowe czy wymienić na nowe czy zostawić nie mam możliwości sprawdzić twardości tych sprężyn i czy jak zamontuje poprawnie ten tłok to nic sie nie pochszani w tym cylindrze teraz?a i sprzęgło przypalone co za zwłoki kupiłem