TEMAT: pompa paliwa

Wsadz zawor od Bandit i bedziesz zadowolony. Ja mam od Grizzly 660 i nie narzekam.
Warto tez odpowietrzenie ulepszyc - pisal o tym Raf, poszukaj. Bo w deszczu staniesz i bedziesz co chwile bak otwieral zeby bylo ok.

Rzeczywiście Kiwak, jest tak jak napisałeś - przy 120 "dusi" się i trzeba chwili by paliwo znowu napłynęło. Także nie wiem, w co wpaść w g... czy w maść i czy zdecydować się na zaworek czy na zakup pompy???
W kwestii poruszanej, przez Majkela, to wczoraj zrobiłem test i wyjechałem paliwo do zera ( rezerwa i lampka zadziałały jak trzeba) po przełączeniu na rezerwę przejechałem ponad 80 km. Dziś zaś, gdy paliwo miało się ku końcowi, ni z tego ni z owego przy około 80 km/h zaczął prychać i dawać oznaki rezerwy, niestety lampka się nie zapaliła a po przełączeniu kranika przejechałem 30 km i dopiero zabłysła. Niestety nie zatankowałem by sprawdzić czy rzeczywiście jechałem już na resztkach ( tylko, dlaczego lampka nie zadziałała?)- czy ew. zaczęły sie objawy podobne jak u Majkela i czy może mieć to związek z usunięciem pompy paliwa ?

No to teraz ja zapodam swoj problem do posiadaczy motocykli BEZ pompy paliwa ...
A dotyczy to momentu ustalanie kiedy sie Wam konczy paliwo, czy zapala sie rezerwa paliwa i ile na niej mozecie przejechac.
Bo ja mialem tak:
Wskazówka poziomu paliwa opadla juz na sam dól, kontrolka od rezerwy sie nie zapaliła a motocykl zaczał szarpac i przerywac własnie z braku paliwka. Przełaczyłem wiec w czasie jazdy na rezerwe i ... . zaczał sie dławic, ksztusic i prychac i ciezko jechac. Ledwo dojechałem do odległej o 2 km stacji benzynowej.
I teraz pytanie do Was czy wywalenie pompy paliwa ma jakikolwiek wpływ na zapalanie sie kontrolni rezerwy i tenze jej stan. Normalnie po zapaleniu sie i przełaczeniu mozna smialo liczyc ze jest w baku jeszcze z 5 litrów a tu ....
Totalne zaskoczenie. Brak zapalenia sie kontrolki rezerwy i brak tego paliwa po przejsciu kranika w stan RES.
O co kaman ?
Prosze o jakies rady, opinie.

Jakby co to ja wyjalem pompke ale dalem w/g wskazan Krzycha inny zaworek iglocowy, zeby grawitacyjnie wiecej paliwa lecialo..
I jedzie.

Jak nie dasz zaworka od yamaha grizzly 660 albo od suzuki Bandit (ten drugi jest tanszy) to przy 120 na h bedzie sie dlawil i nie pojezdzisz.

Jakby co zawsze mozesz kupic pompke - np. ja moge Ci od mojej gwiazdy dzialajaca niedrogo opchnac.

697988481 jakby co

Odświeżam temat - bo ostatni post jest prawie sprzed trzech lat i mam nadzieję, że w tym czasie doświadczenie zebrane jest duuużo większe.
Także do rzeczy: Mam Road Stara 1,7/2005r.
Na urlop zaplanowałem sobie z żoną trasę po Polsce ( około 2 600 km głównie w górach - od Ustrzyk Górnych po Świeradów Zdrój) zakończony Soczewką. Jako, że bardzo umiarkowanie znam się mechanice, przed wyjazdem chciałem oddać motonga w ręce specjalisty by polukał, powymieniał i posprawdzał, co trzeba? Niestety niespodzianka ! Nie mogę go odpalić - także bardzo wiele prób, konsultacji i tel. a na koniec przyczepka i do rzeczonego mechanika. Jak twierdzi cały dzień "walczył" z nim by ustalić przyczynę awarii, posprawdzał, ponaciągał, ponapinał, co czeba? I jakież było moje zdziwienie, gdy na koniec powiedział mi, że "padła" pompa paliwowa i cyt. "wypieprzyłem ją, bo i tak nie jest potrzebna a paliwo i tak grawitacyjnie dostanie się do gaźnika"
I tu pojawia się zasadnicze pytanie do Szanownego Grona. Bo nie rozpisywałbym się przecież o moich planach ( przecież każdy ma swoje... ) Czy mechanik ma racyję i czy mogę jeździć bez pompki? ( z plecaczkiem, góry i trochę obładowany )
Ew., jakie zagrożenie/konsekwencje mogą z tego wynikać?
Będę wdzięczny za rzeczowe porady.
Poldek

Wzrostu :-)

Co 130 cm .... że od ziemi czy o tyle mniej ;) :S

krzych1200 napisał:Krzychu nie dziw sie ty masz 185 Tom jakies 130 cm więc wiesz inna aerodynamika :-)

TomHal napisał:
Jezu...to mój z pompą tyle nie pojedzie :S paliwową oczywiście ;)

kurcze filtr ma moze 2500 km ale boje sie ze to bedzie kranik
maszyna zatankowana bo jutro wyjazd w bieszczady ale w sobote to sprawdze :)

Tak jak napisałme wcześniej sprawdź kranik, filtr i przewody paliwowe.

Podczas jazdy tego nie słysze ale jak gasze mottocykl to słychać "tyrkotanie"

No to tego robić nie powinna. Sprawdź najpierw filtr i kranik.

Wiesz w czasie jazdy nie słysze tego ale jak gasze motocykl to "tyrkota"

A czy podczas jazdy też slyszysz pompę jak pracuje? Zresztą przy wolnych obrotach nie powinno sie to dziać jeśli popa by podawała za duzo paliwa.

Kurde chyba wywale tą pompe, logicznie myśląc to jak jest nawalona to w czasie jazdy też nie działa jak trzeba a motor w głupi sposób mi szarpie szczególniej przy takiej wolnej jeździe na trzecim, czwartym biegu.
Powiem szczerze ze juz mnie to troche zaczyna irytować

Musze sprawdzić jak się moja będzie zachowywała bez pompy w takiej sytuacji :-)

przy 170 km/h zaczyna odcinać. Sprawdzone na autostradzie. Oczywiście z obciążeniem i ciężkich warunkach drogowych odcina już nawet przy 160 km/h. Jednak wychodzę z założenia że chyba tak musi być ponieważ znajac siebię próbowałbym podkręcać go na max-a czyli ile się da.

tomie własnie, cały zcas latasz bez pompy? Jak osiągi? Czy na wysokich obrotach nie czujesz braku paliwa?

wywal pompę to Ci nie będzie doskwierać :woohoo: wiem coś na ten temat ;)