TEMAT: POMPA PALIWA DO ROAD STAR 1700

No i juz wiem. Odparowalo paliwo. Na filtrze szklanym zauwazylem babelek powietrza. I juz wiedzialem ze po prostu trzeba dmuchnac w zbiornik. Przylozylem buzke, nadalem sie i... Zaraz babelek powietrza zniknal a wietrzypacha zagadala.

Musze popracowac nad droznoscia ukladu do gaznika. Chyba wywale filtr.

A na pewno pomogło by gdybym nie zlazil z gwiazdy ;)

Raf, dobra dokumentacja fotograficzna, tak trzymaj!

Hm. Nigdy nie miałem problemow z odpalaniem. Nigdy. Nic nie modyfikowalem ale tez nie zmienialem poziomu paliwa bo nawet po tej przeróbce jezdzil co dzień i odpalal na dotyk. Dziwna sprawa naprawdę. Bo nie odpala wcale. Jutro pewnie wykrece świece, oblookam co jest grane. Moze wywalić filtr? Bo zauwazylem, ze filtr potrafi zamieszac. Sam nie wiem.

Aha, z ssaniem nigdy nie miałem problemow. Pochodził 2 do 5 minut na ssaniu i był oki.

Super!!! Cornmencita dzięki dzięki już wiem co będę robił zimą

Jesli jest to kilka dni jak piszesz to raczej paliwo nie ma szansy odparowac.A nawet jesli cokolwiek odparuje to zaraz jest uzupelnione ze zbiornika o ile masz otwarty kranik( a piszesz ze zostawiasz go odkreconego i nigdy nie zakrecasz-czyli prawidlowo).O ile masz prawidlowo ustawiony poziom paliwa,to jak dla mnie twoj problem nie ma nic wspolnego z zaworkiem iglicowym.Zwlaszcza przy rozruchu predkosc naplywania paliwa do komory plywakowej jest wiecej niz wystarczajaca i paliwa na pewno nie brakuje z powodu zaworka iglicowego.
Wiesz Kiwak na odleglosc trudno powiedziec.A powiec mi jedna rzecz.Nie masz czasami problemu ze ssaniem?No i czy przed wymiana zaworka odpalal dobrze?Czy razem z wymiana zaworka iglicowego cos jeszcze bylo modyfikowane albo robione?
Ja mam zrobione na bandicie i jest nawet mniejszy od grizllyego (bandit 2.0 grizlyy 3.0)

Raf

tak mam zrobione z grizzlim 660. zrobilem pare tys km. ale zawsze jak zostawie na pare dni w garazu z odkreconym kranikiem, to nie da rady go odpalic. o co kaman ??

Hej.
Są dwie szkoły.
1.Pompiarze
a)pompiarze świadomi(zatwardziali),
b)pompiarze nieświadomi(jedzie i nie wnika dlaczego),
2.Wyznawcy teorii Newtona.

Ale jazda

Dobra zakładamy że ktoś jest kolesiem z grupy 1. a) ,I że ma swoje prawdy jak ta że: paliwo przepompowane przez pompę i "wtłoczone " do komory pływakowej jest tam szybciej dostarczone i stabilniej poziom tego paliwa jest utrzymywany w trakcie rozmaitych sytuacji drogowych.

A obok niego stoi oparty o sciane inny koleś który twierdzi że jak ciecz bedzie miała odpowiednio dużą dziure, to sie będzie ona lać.

Ja powiem tak: obaj mają rację.

Osobiście należę do ludzi z grupy 2.
Drogą eksperymentu oraz korzystając z doświadczeń innych bikerów wiem że da sie tak zrobić Wildstara że bedzie pracował poprawnie w całym zakresie obrotów oraz wysysał paliwko do sucha (no dobra prawie)

Kilka kroków:
Wydlubac z krućca dolotowego paliwa plastikowy strainerek/sitko.Siedzi wewnątrz kolanka i nie widać go dopuki sie go faktycznie nie wydłubie:






Zamówić w Yamasze zawór iglicowy od Yamahy 660 Grizzly numer katagolowy 2C6-14190-30-00


Zdemontować gaznik i zamontować ów zaworek zamiast tego:



Niestety aby sie do niego dobrać trzeba odkręcić gażniorek od kolektorka.
Po odkręceniu pokrywki komory pływakowej odkręcamy śrube mocującą pływak:



po odkręceniu pływaka odkręcamy śrubkę mocującą gniazdo zaworka w jego siedzeniu.
Mosiężne gniazdo siedzi w korpusie gażnika dość mocno,trza chwycić małymi szczypcami
i wyciągnąć zaworek:



po usunięciu całego zaworka widać bedzie jego siedzenie w korpusie gażnika:



Porównanie starego i nowego zaworka:



Montujemy nowy zaworek ustawiamy poziom paliwa w komorze plywakowej:



OSTATNI i równie ważny krok to takie poprowadzenie wężyka paliwa aby:
-W żadnym miejscu nie dotykał głowic,
-Na odcinku od poziomego krućca kranika do krućca dolotu paliwa do gażniora
był poprowadzony ze spadkiem do tego drugiego,nie może być poprowadzony
wyżej niż poziom kranika.

Kwestia filtra.Ja nie mam w tej chwili żadnego.Ale w zbiorniku na rurkach są filterki wiec dla mnie wystarczy.






Pozdrawiam wszystkich pompiarzy!
Raf cornmencita

A na moje problemy ktoś cuś powie? See powyżej

YYYYyyyy.
No tak.Pompa musi byc.Patenty niewskazane.Sezon w plecy.Pompa w zapasie.Regenerujemy.Usa.
Wiecie co?Każdy robi co chce.
Ja powiem tak: Nie ma pompy,nie ma problemu,nie potrzebna regeneracja,zaworek iglicowy pilnuje paliwa wystarczająco(lepiej od mojego "zaworka").
Pozdro6
Raf cornmencita

CYTAT
"slaw-ek


Witam
Pompa musi być, wszelkie patenty nie są wskazane jeśli chcesz jeździć bez problemów. Istotnie facio07 wskazuje Ci link pompy która wygląda na oryginalną. Kupuj jak jest, ja musiałem sprowadzić z USA pół roku czekania (sezon w plecy). Mam jedną w zapasie więc teraz jeżdżę pewnie.
Namiary na Poznań:

ul. Gostyńska 3


Regenerujemy wszystkie używane elektryczne pompy paliwa.
Regenerowane pompy paliwa są objęte 12 miesieczną gwarancją.
61-8305756
Pozdrawiam
5 godzin, 8 minut temu #3

kiwak


To ja wywalilem. Ale teraz sie zastanawiam, zeby jednak włożyć ale pod siedzenie. Jak moto dłużej (tydzien) stoi w garazu to dziwnie nie chce odpalic. Jakby zalane? A ja zapominam zakręcić kranik. A pompa pilnuje tego. Chyba to jest przyczyna ze nie odpala... Musze to jeszcze przeanalizować."

Musi,musi. Ale po co ?
Chyba po to żeby się popsuła.
Jedyna rzeczą która tam siada są styki uruchamiajace cewkę ,no i może za dziesięć lat zacznie siadać membrana i zaworki.
Styki do kupienia są na allegro za 60 zł.

Witam
Pompa musi być, wszelkie patenty nie są wskazane jeśli chcesz jeździć bez problemów. Istotnie facio07 wskazuje Ci link pompy która wygląda na oryginalną. Kupuj jak jest, ja musiałem sprowadzić z USA pół roku czekania (sezon w plecy). Mam jedną w zapasie więc teraz jeżdżę pewnie.
Namiary na Poznań:

ul. Gostyńska 3


Regenerujemy wszystkie używane elektryczne pompy paliwa.
Regenerowane pompy paliwa są objęte 12 miesieczną gwarancją.
61-8305756
Pozdrawiam

To ja wywalilem. Ale teraz sie zastanawiam, zeby jednak włożyć ale pod siedzenie. Jak moto dłużej (tydzien) stoi w garazu to dziwnie nie chce odpalic. Jakby zalane? A ja zapominam zakręcić kranik. A pompa pilnuje tego. Chyba to jest przyczyna ze nie odpala... Musze to jeszcze przeanalizować.

TomHal napisał: Po co ci pompa dopiero ją wywaliłeś ?

Tu jest pompa do kupienia:http://moto.allegro.pl/yamaha-xv-1700-road-star-pompa-paliwa-i2734997787.html

Namiar na zakład wyśle Ci jutro. ja nic nie mogłem zrobić bo zanim zawiozłem do zakład u pompę wcześniej ktoś już ją oglądał i była rozszczelniona ( i po naprawie). W tych pompach w 99% poda moduł elektryczny.

Za ilę ta pompa???

Wrzuc namiar na ten zaklad i powiedz w skrócie co wlasciwie robili w ramach regeneracji?

Dla zakończenia tematu przekazuję wszystkim użytkownikom, że znalazł zakład regenerujący pompy paliwa poda warunkiem, że nikt wcześniej sam nie grzebał. Jeśli ktoś potrzebuje pompę paliwa do Road Star 1700 to mam taką!!!
Pozdrawiam

:wiki: Kupię pompę paliwa do Yamahy Road Star 1700. jeśli ktoś ma namiary za zakład, który zajmuje sie naprawą pomp proszę o wiadomośc:

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub 604659701