TEMAT: Pomiar poziomu paliwa

Pirania ok, ale poziom się zwiększa gdy np. 2 razy włączam i wyłączam zapłon i rozruch wtedy pompa podaje paliwo za każdym razem co w efekcie podnosi się o 3, 4mm.I teraz dylemat czy ustawić stan do 1 włączenia zapłonu czy do ostatniego.

Wojtas72 napisał: nic takiego nie ma miejsca, od tego aby utrzymać odpowiedni poziom paliwa jest zaworek iglicowy. Jeśli poziom się zmienia (zwiększa) to zaworek do wymiany.

Po całonocnym zastanowieniu dochodzę do wniosku że za pierwszym uruchomieniem pompy ustala się faktyczny poziom paliwa.
To że podniesie się o 3 mm po kilkuktrotnym uruchomieniu pompy to jest już efekt "wciskania" na siłę paliwa do gaźnika.
Twój realny poziom to teraz równo z łączeniem korpusu z pokrywą...czyli za niski.

Wojtas72 napisał:

Co prawda nie mam już pompy paliwa i takiego dylematu, ale wydaje mi się że należy puścić paliwo do weżyka pomiarowego i uruchamiać pompę do momentu zaprzestania podnoszenia się poziomu w tym weżyku. Pytanie tylko czy paliwo nie będzie cały czas wypychane do wężyka przez pracującą pompę ?
Nasuwa się pytanie dlaczego nie ustala się rzeczywisty poziom za pierwszym uruchomieniem się pompy? tylko za 2 lub 3 razem jak piszesz.
Dodam , że u mnie na grawitacji poziom paliwa w weżyku pomiarowym nie ustala się odrazu po popuszczeniu śruby spustowej.
Dopiero po chwili to się dzieje.

Kontynuując tezę o poziomie paliwa to chciałbym się dowiedzieć czy jak sprawdzam poziom paliwa z pompą to najpierw włączamy zapłon i rozruch A następnie odkrecamy śrubę od zbiornika paliwa czy na odwrót. Nadmienię że jak sprawdzam poziom to po włączeniu zapłonu pompka paliwa zadziała i oczywiście odkrecamy śrubę i paliwo dochodzi tylko do łączenia komory czyli za niski ale jak parę razy włączę i wylacze zapłon to za 2 lub 3 razem pompka dobije do np 3 mm.czy to normalne?

dzięki

z własnego doświadczenia dodam tylko że sam jeżdżę bez pompy kilka maszyn też miałem przyjemność konfigurować z różnymi setupami i poziom był zawszę taki sam 4-5mm

poniżej tekst zapożyczony od amerykanów.

With the recent thread about going pumpless, I looked at the Tech Article for setting the float level, .........it will be asked numerous times, and it is best if everyone is on the same page.

www.roadstarclinic.com/artic...oat-bowl-level

It is showing the very early 1 to 2mm below the carb to float bowl mating surface as being correct. That setting hasn't been correct for at least 16 years. The proper setting for all years of Roadstars regardless of of the bikes being 1600 or 1700, is 4 to 5mm above the carb to bowl mating surface. This is checked on the manifold side of the carb, not the aircleaner side. It is checked when the bike is upright, and not leaning on the side stand.

The article does include a comment about the difference in elevation between the manifold and aircleaner sides of the carbs when mounted on the bike.

Would it be possible to have the correct setting referenced in the article? Maybe leave the article as is, and insert the correct spec in red so it is clear and avoids conflict.

The 4 to 5mm above the mating surface for all bikes, was something Texasscott brought to the old Forums attention, years ago. Scott was perusing old tech updates(circa 2000-2001ish) sent to the Yamaha dealership he worked at and noticed it.

Note* This isn't just incase somebody wants to go pumpless. The 4 to 5mm above spec, is correct for bikes with pumps also. All bikes, whether they are 1600 or 1700 motors, are the same.

.....also Note*worthy.

There is a very good chance the float level on the bike is fine as it is currently. Anyone messing with jets, or replacing the float valve(needle and seat), either maintaining the OEM needle and seat, or if going pumpless and switching to the gravity flow Grizzly needle and seat( clipped from the tech article........It is now recommended to use the 3.0 mm float valve, part # - 2C6-14190-30-00, that is used on the 2002-2008 660 Yamaha Grizzly), should be careful when replacing their respective float valves, and not mangle the tab and or arms on the float itself.

When replacing the bowl, make sure both orings are in place on the bowl flange. One is shaped like the bowl flange, and the other is the small oring that goes around the accelerator pump supply passage hole. I hold the carb right side up, and manually and 'gently' manipulate the float with my finger, to make sure the needle moves easily in and out of the seat. Still holding the carb upright, I bring the bowl up under it and set it in place. This allows me to verify both orings are present and accounted for. Once the bowl is in place, I hold it in place and invert the carb, being careful to keep it where it needs to be until the screws are in place.

It is simply a good idea to double check ones work when messing in the bowl. Double checking that the float level is still correct should be part of the reassembly process. It is great for peace of mind. 4 to 5mm, is about even with the top of the casting where the bowl screw threads into the carb on the manifold side.

LukaszGda napisał:
Powodzenia

pinhead napisał: dla żadnego zestawu nie ma podanego poziomu ponieważ poziom ma być prawidłowy czyli 4-5mm i tyle.
dla setupu bez pompy poziom jest taki sam należy tylko pamiętać o kilu innych krokach które trzeba wykonać aby nie brakowało paliwa.

Nie

Czy ktoś z kolegów również tak ustawia poziom?

krzych1700 napisał:
I nigdzie tego nie znajdziesz
Na to akurat nie ma złotego środka,to indywidualna sprawa każdego silnika z osobna.
Tu możemy Tobie jedynie coś zasugerować,co u każdego z osobna się sprawdziło,i na tej podstawie możesz zacząć swoją regulację.....nic więcej.
Co do poziomu paliwa,to również nie ma co tak dokładnie patrzeć na innych,bo każde moto inaczej jest postawione,i mało prawdopodobne abyś tak samo ustawił swój motocykl.....więc u kogoś poziom będzie podniesiony 1 mm powyżej zalecanego,a w efekcie będzie on niżej niż zalecany.To wszystko zależy od ustawienia motocykla,oraz sposobu pomiaru samego poziomu.
PS.Jeżeli nie zużyjesz kilku kompletów śrubek mocujących komorę pływakową,to marne szanse na osiągnięcie 100% satysfakcji

Do iglicy dynojeta i całego zestawu nigdzie nie ma podanego poziomu

krzych1700 napisał:
Ja w swoim oryginalnym gaźniku miałem nie co niższy poziom niż zaleca serwisowka....z resztą,wszystko było dokladnie opisywane.
Wszystko zależy od tego co mamy w gaźniku,takie jest moje zdanie.
Samych iglic jest wiele rodzajów,i tu też trzeba wiedzieć jaką mamy założoną,bo tu nie chodzi tylko o ilość nacieć.
Jeszcze jedno....w przypadku braku pompy paliwa,jego poziom powinien być wyższy niż podaje serwisowka.

Odpowiedni

Czyli do niefabrycznego zestawu jaki poziom powinien być?

pinhead napisał:
Wartośc paliwa akurat jest bez zmian obojętnie jaki setup.
Zgodzę się ze co niektórzy trochę na sile ulepszaja i potem zaczynają się problemy

Tylko,że serwisowka podaje tą wartość do fabrycznego zestawu....
Zabawa w "ulepszanie"gaźnik to niestety,nie jest bułka z masłem,i z tego powodu wiele osób wymięka w pewnym momencie i decyduję się na sprzedaż motocykla.