TEMAT: Dziurawy zbiornik i .... co dalej ????

Tak, krok po kroku i jestem naprawde zadowolony, tym bardziej że ja mam przerabiany zbiornik :)

DrFelga ale jak to zrobiłeś ? ? ?

Zgodnie z tym opisem ? ? ?

Możesz zrobić tak jak ja zrobiłem, trochę to trwa ale efekt jest zajebisty :) Szczerze polecam :)

jak nie wystawiasz an mróz na cala zime, to to olej.

Podpinam się pod ten temat - mam spaw w zbiorniku i się zastanawiam jak go tu od wewnątrz zabezpieczyć - spaw jest świeży nie było jeszcze lane paliwo.

Wszelkie sugestie mile widziane.

No wiec ......


Operacja sie udała, pacjent zyje !!!!!!
Nie wiem jak to ustrojstwo działa, ale ... po nocy stwardnialo na kamien i nie puszcza paliwa ...
Jest ok, no i juz zbiornik zamontowany na swoich uchwytach i powrót do oryginalnego siodła
Zero kombinowania !!!!

Dzięki stary, uspokoiłeś mnie

Jeżeli zrobiłeś to zgodnie z zasadami to na pewno od temperatury jaką generuje silnik nic mu się nie stanie.
Kumpel kiedyś restaurował Zundappa i po piaskowaniu ze zbiornika zrobiło się sito.
Na całość nałożył żywicę poliestrową ze szmatą a środek zabezpieczył Tapoxem,i do dziś dnia nic nie przecieka,a minęło już trochę wiosen...

A powiedz mi jak uważasz, czy jeśli na zbiornik będzie działać wysoka temperatura ,z silnika ,to jego wnętrze pokryte tym spaeyfikiem będzie trwałe ??? czy tak średnio ? Ja uszczelniłem swój zbiornik w motorze ale często mi się zdarza że nie stygnie on przez 10 godzin jazdy. Jest szansa że to przeżyje ?

Ja również uważam że cała operacja jest banalnie prosta,ale nie do klejenia.
Ten produkt z założenia jest przeznaczony do zabezpieczenia antykorozyjnego wnętrza zbiornika paliwa.
Jak już pisałem stosowałem wiele razy w zabytkach i się sprawdził,zero rdzy w paliwie.
Ten produkt jak najbardziej można zastosować jako dodatkowy,po ewentualnym spawaniu,lub jakimś klejeniu np. żywicą poliestrową,która jest jeszcze bardziej odporna na paliwa od epoxydowej,i ją oczywiście stosujemy na zewnątrz,bo środek zbiornika już tym kiedyś zaje...łem i efekt tego tu opisałem.

Uwazam ze jest to proste jesli stosujesz sie do wskazowek zalaczonych do tych trzech produktow :) Sugerowalem aby Majki uzyUYskal miarodajne info od importera, ja ten temat ogarnolem raz ,nie ukrywam z drżącymi kolanami . Świetnie ze rozwinąłeś perfekcyjnie temat az do końca ;)

DrFelga napisał:
To nie takie proste jak mówisz,bo te środki w żadnym przypadku nie służą do klejenia
FEDOX to środek przygotowujący skorodowaną powierzchnię do zastosowania środka o nazwie FERTAN,jest to produkt na bazie wody, który penetruje rdzę, wiąże ją chemicznie i pozostawia zabezpieczony powierzchniowo metal. Ważne jest, że FERTAN nie pokrywa rdzy, jak inne produkty, lecz ją rozkłada.Po tych zabiegach można dopiero zastosować trzeci środek o nazwie TAPOX 2-K,tworzy on powłokę epoksydową we wnętrzu zbiornika paliwa odporną na wszystkie dodatki zawarte w paliwach.
Stosowałem te zabiegi kilka razy w zabytkach i efekt jest znakomity,ale dziurki ani szczeliny to nie zaklei.

qwa , to proste jak p....
preparatami odtłuszczasz i myjesz wnętrze zbiornika. Zaślepiasz otwór po kraniku i pływaku , przewracasz zbiornik trzymany w rękach w różne strony i w ten sposób przygotowujesz go do klejenia. Oczywiście spuszczasz po pewnym czasie te specyfiki, ba nawet płuczesz zbiuornik wodą i po dobie wlewasz żywice z utwardzaczem i postępujesz jak wcześniej :)

taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ... od wewnatrz.
Ciekawe jak w zbiorniku tego dokonasz ?
No ja wiem ze musi byc wszystko oczyszczone i tak jest. Zbiornik pusty, wietrzy sie a jak juz bede mial ten preparat to odtłuszczenie, czyszczenie szczotka druciana i dopiero wtedy zabezpieczanie.

majkelpl napisał:
Fedox jest jednym z trzech preparatów które stosuje się jeden po drugim :)
Do klejenia służy Tapox , sugerowałem żebyś zadzwonił do człowieka który w tym siedzi od zawsze :)
Majki bez pośpiech ogarniesz to perfekcyjnie, przecież z tego jesteś znany ,tu i tam :)

Zrobisz jak chcesz, ale na szybkiego to raczej tego nie ogarniesz. Zasada jedna do wszystkiego ,przed klejeniem musisz mieć idealnie,perfekcyjnie oczyszczoną i odtłuszczoną powierzchnie, a zasada druga, że dziurę aby dobrze zakleić trzeba ją kleić od wewnątrz !

Kupiłem taki praparat tank kit repair który koles na filmiku stosuje nawet na zalanym zbiorniku i zobaczymy ... na wszelki wypadek mam tez lutownice.
Zobaczymy. Nie sadziłem tylko ze taka cienka blacha jest pod zbiornikiem i sie moze to przetrzec od lezenia na ramie


Fela, znalazłem na jebaju ten srodek ale to jest jakis płyn który czysci z rdzy zbiornik i jakos go od srodka zabezpiecza a nie ze mozna nim zniwelowac jakies dziurki ....

FEDOX
Concentrated Rust Remover

Sie ma Majki , sprawa do ogarnięcia bez problemu , mój tez zaczął ciec , poczytałem , poszukałem , podzwoniłam i bardzo prosze ;) Na Allegro kupisz środek który nazywa sie Fedox . Firma która go sprzedaje jest jedynym importerem tego na kraj . Zadzwoń przed zakupem do nich na numer stacjonarny , tam uzyskasz dodatkowe info co jeszcze musisz kupić żeby zbiornik najpierw oczyścić , poźniej zaimpregnować a na końcu w jaki sposób uszczelnić ;)

Majki nie ma paniki. Przetarcie jest na pewno niewidoczne. Czyli najlepszym sposobem będzie spawanie.
Spawałem kiedyś bak u gościa,który użył pewnego patentu,aby nie doszło do wybuchu.
Podstawił pracujący samochód,podpiął wąż gumowy do wydechu a drugą końcówkę włożył do baku.

Powalla napisał:
Własnie cos takiego nabyłem droga kupna na jebaju
Na filmie koles łata szpare w zbiorniku jeszcze na zalanym do pełna paliwie ....