TEMAT: Tulejki w ''Cobrach''

Masz chyba model Dragsters, więc na filmiku to Twoje wydechy, ale nie wiem, czy z wyciszeniem, czy bez...

Kolego wykręcasz dwie śrubki które są na końcach wydechu dajesz lekkiego gaza i wychodzą.

www.powersportsnetwork.com/enthusiasts/catalog_item_detail.asp?catalog=6388&levelcode=72129&product=957092&cattype=&ProductCategoryCode=

O takie coś Ci chodzi? Jak nie wyjmiesz, to się nie przekonasz...

Nie powiedzialbym ze mi przeszkadzaja,ale gdy sie jezdzi to poprostu dzwiek wydobywajacy sie z rur jest nijaki,bez charekteru.
Mialem nadzieje ze po wyjeciu silencerow(notabene,w ksztalcie tulejek...)bedzie troche wyrazniej i troche glosniej.
Mam nadzieje ze nie ogluchne.

Wyjmij i sprawdź. Wg mnie dźwięk będzie bardziej metaliczny. Przynajmniej tak miałem w V&H. Nie wiem w czym Ci one przeszkadzają...

Te tulejki, jak je nazywasz, to strumienice, lub silencery, po wyjęciu zapewne zmieni się odgłosy, wydobywajacy się z wydechów.
Jeśli to bedą silencery, to chętnie je od Ciebie odkupię :g:

Tak,ja wiem ze na sto procent juz o tym ktos trabil,ale zalezy mi zeby ktos z doswiadczeniem mogl mi powiedziec czy jest jakis sens wyciagac te cholerne tuleje z wydechu.To Cobra,podwojny wydech.Z checia bym go zmienil na cos bardziej oldschoolowego.Powiedzcie mi jak to zelastwo wyjac?Widze po wew.stronie tylko jedna imbusowa srube,czy tylko na niej sie trzymaja.Czy ktos sie orientuje czy i ewentualnie jak bardzo zmieni to brzmienie tlumika?A moze poprostu je skrucic.Nie zalezy mi na basie tylko raczej na dzwieku samych garow.Ktos powie''Kup sobie Harasa''....Czy jest cos co jeszcze mozna zrobic z tymi Cobrami?Ktos ma jakis pomysl?