TEMAT: Strzelanie w wydech

Wilku normalka z tym strzelaniem. Wyregulowanie gaźnika tak żeby nie strzelał wymaga sporo wprawy. nie pwoei mmoja przed rozbieraniem nie strzeliła nigdy.
gorzej by było jak by Ci z tylnego gara strzelało gdy masz motor wkrecony na wysokie obroty i go tak trzymasz. Jesli nic takiego sie nie dzieje to niczym sie nie przejmuj. Nighta przy zwalnianiu strzela aż miło :-)

Odświeżam temat bo niestety dzisiaj przegoniłem moto tak ze 100km i hamując silnikiem jednak strzela w górną rure. Odpuszczam manetkę a on sobie wali. Poprzedni raz jak go testowałem to silnik był pewnie jeszcze zimny i dlatego nie walił po odpuszczeniu manetki a dzisiaj się rozgrzał do swojej temperatury. Chyba jednak trza będzię ustawić skład mieszanki na trochę uboższą. I jeszcze jedno, mam takie odczucie jakoby moto dostało lekiego powera. Pięknie się zbiera, na wyższych biegach ma kopa że aż strach odkręcać manetkę i nawet nie wiadomo kiedy przy spokojnej jeżdzie jak człek się zapomni to na liczniku zaraz 120-130km/h a i przy tym w baniaku słychć zawirowania paliwa.

Witam.
A więc tak co do strzelania w te moje wydechy. W sobote uszczelniłem łączenia bo trochę dmuchało, nie za dużo ale cóś tam było czuć no i jazda w drogę ( ja już sezon rozpocząłem :laugh: ). Pięknie grają te wydechy i co najważniejsze nie strzelają jak się puści manetkę na biegu i doda gazu. Przy normalnej jeżdzie czy przy dość ostrym przyśpieszeniu są normalne nic im nie dolega. A więc jest git. A że strzeli po ostrej przygazówce na postoju to nawet jest fajne ;) .

Polo napisał:
dosłownie, zresztą ten temat był już nawet tutaj przedyskutowany. Chyba nawet przez Ciebie Polo był poruszany problem tylnego garka w 1700?

z tego co wiem , to kompresja na obu jest identyczna , tylni w 1700 ma inne fazy rozrządu ,
co daje mniejsze grzanie się , nierówną pracę na jałowych. 1600 ma oba cylindry identyczne

Tylni baniak z tego co wiem jest trochę odpuszczony, bo ma mniejsze chłodzenie.

Jak większa dysza powietrza to uboższa mieszanka, większe spalanie aby co kolwiek wydusić z moto. Co do kompresji to chyba powinna być taka sama więc tu chyba jednak chodzi o długość tzn. pojemność wydechów. W długim wszystko się rozchodzi a w krótkim się spala.

Ja bym spróbował opuścić iglice o jedno wcięcie, ewentualnie większą dysze powietrza. Czemu strzela na tylnym... a to dlatego że tylny baniak ma mniejszą kompresje i tak łatwo nie przetrawi tego co pierwszy. Ja bym spróbował zubożyć mieszankę. Na pewno odgrywają tu role wydech, puste mniej sprężają spaliny co może wpływać na ciśnienia panujące w silniku, teoretycznie gdy jedne zawory się otwierają do drugie powinny być zamknięte ale wiecie to tylko popychacze. Taką mam koncepcje jak na amatora ;)

Wilku nie miałem jak odpowiedziec wcześniej ale u mnie było to samo. Wprawdzie nie od Kalińskiego (miałem zamiar u niego kupic ale ...) ale miałe miałem również przeloty z oryginału i waliło tak jak u Ciebie. Regulowałem ja w serwisie i ... tak to już jest przy odpuszczeniu manetki. Teraz mam Bub-y wprawdzie nie testowałem je na maksa ale te pare sekund które mogłem przetestowac pokazały ile daje tzw. powrotne uderzenie spalin przy rurach, które nie są przelotowo puste.

Dzięki majkelpl za otuchę. Dzisiaj wytłumaczono mi w podobny sposób dlaczego tak się dzieje. Muszę uszczelnić jeszcze łączenia zmienić świece (denso) bo już czas i w sobotę bydzie próba ognia. Na normalnych obrotach chodzi pięknie tylko jak zrobi się przygazówkę i odpuści manetę to walnie tak ze dwa razy. Postaram się nagrać jakiś filmik i zapodam.
Lewa w górę.
Ps: człek się uczy całe życie :cheer:

wilk1961 napisał:
No a dolne masz od przedniego cylinda i jest czas aby spaliny i mieszanka sie cala spalila i nie zieje ogniem.
Dla mnie to .... urok i plus pustych wydechow, nie ma nic za darmo ;)

Przepraszam ale nie rozumiem słowa odpowiednie. Kaliński robi je specjalnie pod road/wild stary i paru chłopaków już jeżdzi na nich. Z tego co wiem to kolega Slaveks już chyba drugi sezon a Marek73 od jesieni ale mają dodatkowe wyciszenie i nie strzelają u nich. Ja mam przelotowe bez tego dodatkowego i może dlatego tak jest. Tylko mnie dziwi że strzela w górny wydech, to mnie zastanawia. Może dlatego że krótsze kolanko z cylindra. Obawiam się co by nie zaszkodziło to zaworom i gniazdom zaworowym.

Zastanawiam się tylko czy te Twoje wydechy są odpowiednie do naszych maszyn...

Dzięki za odpowiedż Mr Hyde. jakoś tak mi nie pasują te strzały więc pozostaje mi tylko zamówić u kalińskiego dodatkowe wyciszenie do nich ale tym to zajmę się w poniedziałek.
Pozdrawiam.

Miałem ten problem (strzelanie) kiedy jeździłem na wyprutych oryginalnych wydechach. Odkąd założyłem Cobry nic nie strzela...

Czyżby to coś poważnego że boicie się mnie uświadomić co nie tak z tym wydechem?
Przyjmę wszystko.

Witam i odświerzam temat strzelanie w wydech.
W temacie głośne wydechy zamieściłem filmik z moimi nowymi wydechami od Kalińskiego na którym widać w czym jest problem. Po rozgrzaniu moto po odjęciu manetki wali w górną rurę i trochę to tak dziwnie bo są dwa strzały następujące po sobie. Dolna pracuje prawidłowo. Zastanawiam się co może być, gażnik chyba raczej nie bo by waliło w obie. Świeczki mam stare ale wczoraj po drugim zakręceniu moto pięknie zagadało więc one chyba też nie mają wpływu. Tak kumam i kumam co by chyba zaworki nie ustawione na garze za dokładnie i niespaloną mieszankę wywala w rurę. Czy może zapłon przestawiony? Po zdjęciu oryginałów, górny wydech (cienka wewnętrzna rura) jest mocno przebarwiona.
Może jakieś sugestie? Nie wiem co mam myśleć.
Wiem, że przy częściowo pustych wydechach tak jest ale w moim przypadku to b.dziwna sprawa.

Temat był już poruszany - nic sie nie martw wszystko ok te maszyny juz tak mają. Miesiąc temu odebrałem swojego z serwisu i także ten temat tam poruszyłem. Szczególnie strzeli w wydech jak odkręcisz manętkę dość mocno i od razu ją zamkniesz.

przeczytaj temat :STRZELANIE W WYDECH :

"Brawo, haytauer za spostrzegawczość - wątek już przeniosłem"

Pozdrawiam kolegów - mam pytanie ? podczas jazdy moim road starem 1700 jest wszystko okej ale gdy dojeżdzam do skrzyżowania ujmuje gazu zaczyna lekko strzelać do tłumików ,czy to jest normalne czy potrzebna regulacja gażnika - prosze o dorade . :ohmy:

Bogdan napisał:
Ok - zabieram się do roboty :cheer:

pkt 9 - już istnieje w innym dziale tak więc nie bedziemy tworzyc nowego żeby nie wprowadzac za duzo zamieszania
pkt 4 i 8 - damy pod jedną krechą