TEMAT: Strzelanie w wydech

dzięki Zygzak,
właśnie bedąc ostanio w serwisie pogadałem z mechanikiem odnośnie moich wydechów a i wcześniej Minister też mnie uspokoił co do tych wystrzałów. Co do paliwa to tylko mogę potwierdzic. Tankując 100 na Shellu i 95 gdzieś tam zauważalny jest mniejszy udział wystrzału przy odjęciu gazu podczas zmiany biegu. Ale kiedy mam dac "popisówkę" wywalając płomień z rury to i przy 100 z Shella da się to pieknie zrobic - ale szkoda moto na dłuzszą metę. Nauczyłem się odpowiednio regulowac manetką gazu tak, żeby do tych niepożądanych wystrzałów nie dochodziło.

TomHal napisał:
1.Tak - to normalne, schodzeniu z obrotów zwykle towarzyszy strzał. Szczególnie przy wybebeszonych całkowicie lub częściowo kominach;
2.Ten "symptom" to prawdopodobnie odcięcie zapłonu - właśnie po to żeby nie przeciągać;
3. Nic nie reguluj. Jeśli jeździsz na 94, to zalej moto 98 lub na shellu 100. Ja odczuwam wyraźną różnicę i to że przy schodzeniu z obrotów strzały mają miejsce baaardzo rzadko.

Wczoraj nie miałem czasu ,ale dzisiaj zobaczę co w tej chromowanej puszce siedzi . Za porady Fenkjuuuu ! ;)


Wracając do tego zamieszania w temacie ,to czy nie można by było zrobić odpowiednich tematów w dziale technicznym np :

1.Silnik
2.Układ paliwowy
3.Rama i elementy zawieszenia
4.Koła
5.Układ wydechowy.
6.Układ hamulcowy.
7.Układ elektryczny.
8.Ogumienie -konserwacja itp.
9.Akcesoria,dodatki,kufry,podróż.

itd, itd. Byłby jakiś porządek i ład . Oczywiście parę już opisanych rzeczy można by było tam przenieść ?

? ?

Do filtra tak rzadko się zagląda to można odkręcić te sześć śrub i jedną opaskę.Pewnie masz tam wkład K&N więc polecam go wyprać i nasączyć odpowiednim olejem.Na cały sezon,a nawet na dwa Ci to starczy.

plus jedna w środku :side:

perkusista napisał:
Już czaję ,tam jest takie ciężkie dojście ? Opaska też ,rozumiem .
Dzięki za wskazówki .

Bogdan napisał:
Od tyłu...? Jak kto lubi :P
Te trzy wkoło filtra na początek...

Za przeproszeniem :laugh: , to te trzy od tyłu ?

Bogdan napisał:
No chyba nie bardzo, całą obudowę musisz zdjąć, a to jest 3 śruby, do tego obejma, a potem jeszcze ten imbusik plus chyba dwie... :P Jak mi sie nie pomerdało coś :)

To ja może też nie na temat w temacie o głośnych wydechach ? ;)
Że by było śmiesznie ,to też nie o oleju :P ,tylko o tym : jak oblookać filtr powietrza (standardowy) ? Czyżby tylko jeden imbusik ?

perkusista napisał:No jakoś tak ale dla pewności sprawdziłem kwity wyszło coś koł 200 zł. ;)

majkelpl napisał:
no polata się jeszcze trochę w tym roku a sezon w przyszłym roku chcę rozpocząc po kompletnym serwisie.
Jak już wcześniej pisałem, ten serwis zrobiłem ponieważ był już najwyższy czas a do Borek nie chciałem jechac mając "czarną wodę" w misce.

vpower napisał:
Nie tylko Ty... ;)

TomHal napisał:
Jeszcze raz na zime wymienisz olej ??
A po co ??

NightRider napisał:
4 x 41zł to jest 120... ? :P

Filtr oleju okolo 30 zeta, jak chcesz K&N to 45 a to juz drogo, jak "no name" to nawet za mniej jak 30 dostaniesz. Olej troche ponad 30. Pare kluczy i troche checi i po wymianie. Ten litr Yamalube w serwisie to ich w zakupie pewno kosztuje 20 zeta. Ja mam swoje zdanie na temat serwisow i dopuki mnie katastrofa nie zmusi to moto im moge dac poogladac z odleglosci 2 metrow bez dotykania.

Dokładnie 4 litry Motula wlałem za 41 zeta czyli 160 zł piąty litr, który kupiłem przez panikę stoiu do następnej wymiany. Nic nie trzeba było dolewać a stan oleju 3/4 na bagnecie. filtr kosztował jakieś 40 dychy więc razem 200 złotych i wcale się nie ubabrałem no może troszkę paluszki. Polecam wymieniać olej samemu.

Nie ma co przeciaga linę, każdy ma swoje argumenty przy których będzie się upierał. Wcześniej zaznaczyłem, że chciałem zrobic to sam a skończyło się jak napisałem. Co do jakosci Yamalube nie będę się wypowiadał z tego prostego powodu, że używałem Motula i żadnej różnicy nie zauważyłem a na zimę i tak wymienię olej i wtedy pomyślę o czymś innym ;)

Co to za filtr oleju za 78zł? Dużo, bardzo dużo. Nawet w chromowanej kapie kosztuje mniej. Ceny serwisowe na części i robociznę są zawyżone do bólu. Np. VW Polo wartości 15 tys.euro gdyby był składany z części kupionych w serwisie kosztowałby ok. - uwaga - 300 tys.euro :laugh:

Ceny które podałeś są to ceny serwisowe.Które nijak się maja do cen wolnorynkowych.A olej Yamalube to podobno wielki syf.A do wymiany potrzeba tylko 4 litry.Nawet jak się uprzesz i kupisz 5l to ten litr dodatkowy starczy na dolewki do 10 wymian.